W Elektrowni Jaworzno po godz. 21.00 we wtorek, 4 czerwca, wybuchł pożar, ogień pojawił się w najnowszym bloku energetycznym 910 MW. Jak wynika z informacji przekazanych przez straż pożarną: "zapalił się olej układu hydraulicznego wentylatora spalin". To miejsce oddalone od bloku. Na szczęście ogień udało się sprawnie opanować. Blok został chwilowo wyłączony.
Na teren Elektrowni Jaworzno skierowano kilkanaście jednostek gaśniczych, m.in. z Katowic, Jaworzna i Tychów. W sumie 16 zastępów. Na miejscu okazało się, że nie wszystkie były potrzebne do akcji gaśniczej. Tak jednak stanowiły procedury.
Ze względów bezpieczeństwa wspomniany blok został tymczasowo wyłączony z eksploatacji. Nikt nie został podczas tego zdarzenia poszkodowany. Strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia.
Przypomnijmy, że blok 910 MW uruchomiono w listopadzie 2020 roku. Został wyłączony z powodu odkrytych usterek. Ponownie zaczął pracować w kwietniu 2022 r. Jego praca nie była bezawaryjna. W tej sprawie Tauron, właściciel elektrowni spierał się z Rafako, wykonawcą bloku. Ostatecznie ugodę po rządowej interwencji podpisano w marcu 2023 roku. Rafako groziła upadłość.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.