Z ogromnym rozmachem festiwal powiększa się z roku na rok. – Już 8 czerwca staną aż cztery sceny zamiast dwóch – mówi Janusz Brzozowski, górnik z kopalni Staszic, pracujący na oddziale taśmowym. – W takim tempie może za rok zrobimy festiwal dwudniowy – to ważne, żeby się rozwijać – dodaje Angelika Rumińska, także jedna z organizatorek imprezy.
W Murckach znajduje się park z muszlą koncertową wybudowaną przez górników. Od lat odbywa się tam Muszlownik Murcki Festiwal. Janusz Brzozowski wraz z kolegą Remigiuszem Gepfertem z sąsiedniej kopalni Mysłowice-Wesoła oraz przyjaciółmi organizują to ogromne przedsięwzięcie.
Już 8 czerwca odbędzie się tegoroczna edycja i jak zwykle organizatorzy przygotowali dla fanów muzyki masę niezapomnianych występów na czterech scenach. Planowane są również atrakcje dla najmłodszych.
Na głównej scenie festiwalu, rockowej, usłyszymy takich artystów i zespoły, jak: Oberschlesien, Moskwa, Włochaty, Zbeer, the Pull Locks, Con3x, Kleen, Kompromitacja.
Koncert rozpocznie zespół Kleen z organizatorem na wokalu, którym jest górnik z jedenastoletnim stażem na KWK Mysłowice-Wesoła, Remigiusz Gepfert. – Zespół powstał spontanicznie po śmierci perkusisty, z którym grał wcześniej. Zebraliśmy się, by zagrać koncert dla naszego zmarłego perkusisty. Będziemy grali covery – opowiada Remigiusz.
Na scenie Muszlownik Psytrance Beach zaprezentują się już po raz trzeci didżeje grający muzykę psytrance. Na tle pięknych dekoracji oraz efektów wizualnych zagrają: Logic, Samadi, TRIPlets Together, CJ Art/Artelized, Hezar, Setchi, AL-X, Tamashi Nomichi.
Z kolei na scenie Chill Zone odbywać się będą ciekawe warsztaty, a wieczorem zaprezentują się didżeje grający bardziej relaksujące odmiany muzyki elektronicznej. Zagrają: Rita Raga, Primal, Mandok, Apashka, Lime&Lemon, Mamma Touch.
– O godz. 14 zaczynamy grą terenową dla rodzin z dziećmi. Będzie to przejście po zielonych terenach, szykuje się dobra zabawa połączona z edukacją. Później planujemy zrobić warsztaty z kosmetyki naturalnej, następnie nauczymy się pleść wianki. Takie warsztaty przyciągają uczestników – zapowiada Angelika, siostra Remigiusza.
Ostatnia, czwarta scena to Muszlownik Jam Session Stage. – To nowość na festiwalu. Tutaj każdy będzie mógł spróbować swoich sił i uczestniczyć w jam session, które poprowadzi WMW wywodzący się z Gruby Bluesa – mówi Remigiusz Gepfert.
– Te sceny będą się między sobą przeplatały, nie będą sobie przeszkadzały – uspokaja jeden z organizatorów, Damian Tasakowski.
Od godz. 14 grają te, które chcą się zaprezentować. Później na scenie pojawiają się grupy bardziej znane. Na samym końcu występują gwiazdy festiwalu, w tym roku to Oberschlesien, śląski Rammstein.
– Bardzo punkowo mamy w tym roku, wystąpią stare zespoły, takie jak Moskwa, Włochaty i Zbeer, The Pull Locks. Jest mocno! Będzie reggae – mówi Janusz Brzozowski.
– Po raz trzeci odbędzie się zlot motocyklowy. To duża atrakcja, bo przyjeżdżają na maszynach nie z tej ziemi. Można podziwiać, robić zdjęcia, zachwycać się. A dla dzieci odbywać się będą warsztaty gry na perkusji. Inne atrakcje też będą, ale na razie o tym sza… – dodaje.
Przez 13 lat przez festiwal przewinęło się ponad 100 zespołów. Na zeszłorocznej edycji rotacyjnie pojawiło się około dwóch tysięcy osób.
Wstęp na imprezę jest bezpłatny.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.