W kwietniu br. na największych portalach rekrutacyjnych opublikowano ok. 266,5 tys. nowych ogłoszeń o pracę, co oznacza spadek o 1 proc. rdr - wynika z poniedziałkowej publikacji Grant Thornton. Zdaniem ekspertów to świetne dane, jesienią ub.r. spadki sięgały nawet 27 proc.
Jak wynika z danych systemu rekrutacyjnego Element dla Grant Thornton, w kwietniu 2024 roku pracodawcy na 50 największych portalach rekrutacyjnych w Polsce opublikowali około 266,5 tys. nowych ogłoszeń o pracę. To spadek o zaledwie 1 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca 2023 roku (kiedy pojawiło się 269,4 tys. ofert) - poinformowano w publikacji Grant Thornton.
Zdaniem ekspertów Grant Thornton spadek w wysokości 1 proc. to świetne dane z rynku pracy. Ostatni raz podobną dynamikę zanotowaliśmy w lipcu ubiegłego roku. Przypomnijmy, że jeszcze jesienią spadki sięgały nawet 27 proc. - zauważono w raporcie.
Nasze badanie w ostatnich miesiącach przynosiło sporo zmiennych informacji. W jednym miesiącu pokazywało, że rekrutacje mocno przyspieszają, w innym dane nieco rozczarowywały. Dlatego najlepszym miernikiem tempa powstawania nowych ofert pracy wydają się uśrednione dynamiki roczne, które pozwalają nieco uporządkować te dane. A te już czwarty miesiąc z rzędu poprawiają się - podkreśliła, cytowana w informacji, menedżer ds. potencjału ludzkiego w Grant Thornton Monika Łosiewicz. Dodała, że na przestrzeni 3 miesięcy dynamika wzrosła o 6 p.p., a spadki zmniejszyły się z 22 proc. do 14 proc. rocznie.
Zauważyła, że procesów rekrutacyjnych nadal jest mniej niż przed rokiem, ale z miesiąca na miesiąc sytuacja delikatnie się stabilizuje. To całkiem dobra informacja - oceniła.
W raporcie wskazano, że średnia z ostatnich trzech miesięcy wzrosła z -15 proc. do -14 proc. Badanie pokazuje, że trend kurczącej się liczby opublikowanych ofert pracy ma tendencję spadkową. Zdaniem ekspertów, jeśli obecny trend wzrostu się utrzyma, można przewidzieć, że dynamika ofert wróci do dodatnich odczytów w następnych miesiącach.
Autorzy publikacji twierdzą, że w kwietniu w poprzednich latach liczba ofert pracy lekko spadała względem marca, co ma związek z początkiem rekrutacji pracowników sezonowych w sektorze rolniczym, gastronomicznym czy turystycznym. Liczba ogłoszeń w kwietniu br. była wyższa niż w marcu, co może mieć związek z wyjątkowo ciepłym kwietniem, ale pokazuje, że pracodawcy mają szansę na wyjście z kryzysu rekrutacyjnego, który panował na przestrzeni ostatniego roku - stwierdzili eksperci.
Wśród branż, które cieszyły się w kwietniu wzrostem liczby ofert, autorzy wskazali branżę prawniczą (wzrost o 40 proc. rdr.) oraz pracowników fizycznych (22 proc. rdr.). Z kolei spadek ofert zaobserwowano w branży pracowników IT (29 proc. rdr), pracowników HR (11 proc. rdr.) oraz finansistów (10 proc. rdr.).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.