Szefowie PGE, Taurona i Enei zadeklarowali we wtorek na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wolę przygotowania wydzielenia aktywów węglowych jeszcze w tym roku, a zakończenia procesu wydzielenia w 2025 r.
W panelu Kongresu poświęconym polskiej energetyce uczestniczyli m.in. prezes PGE Dariusz Marzec, prezes Taurona Grzegorz Lot i prezes Enei Grzegorz Kinelski.
Minister przemysłu Marzena Czarnecka potwierdziła w dyskusji, że Skarb Państwa jest zainteresowany wydzieleniem wytwórczych aktywów węglowych z grup energetycznych. Zasygnalizowała też, że realna perspektywa uruchomienia pierwszej wielkoskalowej elektrowni jądrowej w Polsce to 2040 r. (oficjalne plany poprzedniego rządu zakładały 2033 r.).
Prezes PGE Dariusz Marzec zadeklarował bieżący dialog z minister Czarnecką na ten temat. - Pracujemy wspólnie i mamy nadzieję znaleźć zrozumienie i wsparcie, które mamy, ale które się na pewno jeszcze pogłębi. Chodzi o wydzielenie aktywów - one są wydzielone, ale chodzi o zmianę właścicielską aktywów węglowych - uściślił.
- Transformacja energetyczna polskiej gospodarki i gospodarki europejskiej to proces rozłożony na dekady. Za jakiś czas - dyskutujemy jaki - podstawę tego systemu energetycznego będą stanowiły wielkoskalowe elektrownie jądrowe, wielkoskalowe elektrownie wiatrowe morskie. Do tego czasu trzeba jakoś dojechać, w sensie bezpieczeństwa energetycznego - powiedział Marzec.
Zwrócił uwagę na rolę energetyki konwencjonalnej, energetyki węglowej. Podkreślił, że aktywa te mają kluczową rolę w zapewnieniu ciągłości funkcjonowania systemu i doprowadzenia go do momentu, kiedy będzie gotowy na całkowitą dekarbonizację.
- Ważnym elementem jest to, że niestety - biorąc pod uwagę dekarbonizację gospodarki, wytwarzania - aktywa konwencjonalne, które są kluczowe z punktu widzenia stabilności systemu w tym okresie przejściowym, już nie są systemowo i regulacyjnie do utrzymania na zasadach czysto rynkowych - zastrzegł.
- Tutaj wchodzi przejęcie tych aktywów i odpowiedzialności za system (). To kwestia zmiany właścicielskiej, czyli przejęcia odpowiedzialności za nadzór bezpośredni właścicielski i za nadzór operacyjny przez rząd - podkreślił.
Pytany, kiedy proces wydzielenia aktywów węglowych z grup energetycznych mógłby się rozpocząć, szef PGE odpowiedział, że na pewno w tym roku. - Pracujemy, aby odpowiednie propozycje - bo to się wiąże z odpowiednimi rozwiązaniami regulacyjnymi czy aktami prawnymi - rozpocząć w tym roku i mam nadzieję zakończyć w przyszłym - zasygnalizował.
Zaznaczył, że jego zdaniem jest to wykonalne, celowe i konieczne, aby w przyszłym roku ten proces się zakończył. - Na pewno mogłoby się tak zdarzyć, że w przyszłym roku ten proces będziemy mieli za sobą, bo tu nie ma żadnych działań przygotowawczo-organizacyjnych, to wszystko jest gotowe. Musimy tylko przeprowadzić transakcje sprzedaży akcji, adresując wszystkie elementy, które są z tym związane, głównie finansowe, bo to jest najistotniejsze - podkreślił Marzec.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.