Wstępne możliwości zagospodarowania historycznej zabrzańskiej elektrociepłowni z 1897 r. z okolicznym terenem przedstawiły w środę władze miasta. Pomysły na wykorzystanie 125-letniego obiektu przygotował pomysłodawca i inwestor rewitalizacji warszawskiej Fabryki Norblina.
Samorząd Zabrza przejął od koncernu energetycznego Fortum historyczną elektrociepłownię w grudniu 2022 r. To kilkanaście działek o łącznej powierzchni ponad 5 ha oraz 18 budynków poprodukcyjnych, m.in. budynek główny dyrekcji, budynek kotłowni, budynek maszynowni, budynek rozdzielni 6 kV, budynek warsztatu mechanicznego, czy budynek klubu, świetlicy i portierni.
Dotąd miasto nie informowało szczegółowo o planach zagospodarowania EC Zabrze; udostępniając okresowo dawny zakład do zwiedzania i deklarując wolę jego rewitalizacji. W środę jego władze zorganizowały w EC Zabrze konferencję prasową nt. przygotowywanej rewitalizacji kompleksu i jego nowych funkcji.
Na spotkaniu z udziałem m.in. licznych przedstawicieli urzędu miasta, miejskich instytucji, a także m.in. działających w Zabrzu Muzeum Górnictwa Węglowego czy Politechniki Śląskiej przedstawiciele Grupy Capital Park opowiedzieli o własnych doświadczeniach przy otwartej w 2021 r. Fabryki Norblina czy o działaniu innych podobnych obiektów poza granicami,
Małgorzata Badzyńska z Grupy Capital Park przedstawiła też pomysły dla EC Zabrze - założenia inwestycji (skoncentrowanie jej na człowieku i zrównoważonym rozwoju, oparcie o kulturę, sport i rekreację oraz gastronomię) wraz z rozlokowaniem poszczególnych funkcji w konkretnych miejscach kompleksu.
Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik (ubiega się o reelekcję z własnego komitetu) deklarowała, że rozmawiała już z władzami Capital Park nt. EC Zabrze zarówno w Warszawie, jak i Zabrzu. Jak mówiła, firma przygotowała koncepcję, aby uświadomić, że warto temat podejmować, że są podmioty w Polsce, które osiągnęły sukces. Przekonywała, że w przededniu wykorzystania funduszy m.in. KPO, warto brać się do roboty. Mówiła o możliwości realizacji inwestycji w partnerstwie publiczno-prywatnym.
Pytana przez PAP, czy miasto zamówiło koncepcję w Grupie Capital Park, prezydent Zabrza zastrzegła, że są to pierwsze kroki w kierunku przemyśleń, jakie można tu zrealizować, w tej przestrzeni (funkcje - PAP). Wskazała, że dotychczasowa współpraca odbywa się troszeczkę dżentelmeńsko.
- Natomiast myślę, że tak zaczyna się wiele projektów, od właśnie zainteresowania podmiotów zewnętrznych przestrzenią, żeby pokazać, co w przestrzeni można zrealizować - powiedziała.
- Wędrujemy po świecie, podglądamy, zapraszamy i się wpraszamy, tak więc to jest efekt działań w dwie strony - dodała Mańka-Szulik. - To jeszcze nie jest nawet koncepcja, to jest zalążek koncepcji, ale to jest właśnie zachęcenie wzajemne, a też pokazanie, w jakim kierunku możemy myśleć i jakich kierunkach idziemy, żeby pozyskać środki. Dziś to jest bardzo ważne, żebyśmy wiedzieli z czego możemy skorzystać, z jakich środków, a też partnerstwo publiczne prywatne, które ciągle w Polsce jest jeszcze nie dość wykorzystywane, jest też tą ścieżką, na którą trzeba wejść, żeby osiągnąć szybciej sukces - oceniła prezydent Zabrza.
Przekazując w 2012 r. elektrociepłownię miastu koncern Fortum sygnalizował, że w jej obrębie są budynki mające wartość historyczną, które mogą zostać wykorzystane w celach kulturalno-edukacyjnych. Łączna kubatura obiektów na przekazanych terenach przekracza 220 tys. m sześc., co można odnieść np. do kubatury Zamku w Malborku (250 tys. m sześc.). Wartość transakcji wynosiła 100 zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.