Początek 2024 r. przyniósł najgłębszy w obecnym cyklu spadek produkcji przetwórczej w Unii Europejskiej. Jest jednak jedna branża, która się bardzo pozytywnie wyróżnia - przemysł lotniczy. To m.in. zasługa dużych zamówień na samoloty Airbusa - pisze czwartkowy Puls Biznesu.
Ponad dwie trzecie branż przemysłowych redukuje wolumen produkcji. W styczniu produkcja przetwórcza w UE obniżyła się o 6,5 proc. r/r, wynika z najnowszych danych Eurostatu. To najgorszy wynik od czerwca 2020 r. Gdy uśrednimy te dane z niezłym grudniem, obraz jest nieco łagodniejszy, średnia trzymiesięczna dynamika wynosi -3,7 proc., ale to jest wciąż głęboki minus - wskazuje w czwartek Puls Biznesu, dodając, że wskaźniki spadają m.in. z powodu złej sytuacji w sektorze budownictwa i nienajlepszej w motoryzacji i w produkcji maszyn.
Są też branże, które rosną, a na czoło wysuwa się lotnictwo. W styczniu produkcja samolotów oraz ich części i komponentów zwiększyła się o ponad 13 proc. r/r. Dwucyfrowy wzrost trwa od początku zeszłego roku - zaznacza gazeta.
Wzrost w tej branży - jak podaje Puls Biznesu - związany jest ze zwiększonym popytem na samoloty, który z kolei jest wynikiem zwiększającego się zapotrzebowania na podróże.
Firmy turystyczne w Europie raportują rosnące przychody, kraje z dużym udziałem turystyki w PKB (Hiszpania, Włochy, Grecja, a szczególnie Chorwacja) rozwijają się szybciej od średniej. Popyt konsumentów jest lokowany mocniej w usługach niż w produktach. Konsument nie wydaje na mieszkania, ale chętnie jeździ po świecie - wskazuje PB, dodając, że znaczenie ma także lepsza sytuacja najważniejszego europejskiego producenta samolotów - Airbusa - od borykającego się z problemami amerykańskiego Boeinga.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.