Dziesięć procent przystanków autobusowych i tramwajowych w Bytomiu ma nieaktualne nazwy. Wskazują one na niegdysiejsze targowisko, zburzony kościół, nieistniejącą kopalnię węgla, zasypany szyb, dawny dom kopalniany, czy też na zakłady górnicze, które przeniosły się do sąsiedniego miasta.
Jak wynika z informacji publikowanych przez Zarząd Transportu Metropolitalnego w Katowicach, na terenie Bytomia znajduje się 139 przystanków autobusowych i tramwajowych. Nazwy 14 z nich można uznać za historyczne i nieaktualne. Niektóre z nich pochodzą z czasów, gdy obecne dzielnice Bytomia były samodzielnymi gminami, np. Bobrek Ratusz czy Szombierki Ratusz. Inne odnoszą się do nieistniejących już obiektów, jak choćby Szombierki Młyn, Stroszek Stadion czy Łagiewniki Targowisko. O dawnej zajezdni tramwajowej przypomina przystanek Łagiewniki Zajezdnia, a o wyburzonej zajezdni autobusowej - Bytom Zajezdnia. Pamiątką po zburzonym kilka lat temu kościele św. Józefa jest przystanek Dąbrowa Miejska Kościół. Świątynia ta została przeznaczona do rozbiórki w wyniku szkód górniczych. W zastępstwie zbudowany został nowy kościół w innym miejscu, w dzielnicy Stroszek, na fragmencie terenu zajmowanego wcześniej przez KWK Powstańców Śląskich.
W kilku przypadkach przystanki odwołują się do dawnych obiektów górniczych. W pobliżu przystanku Łagiewniki Szyby Rycerskie nie ma już żadnych szybów, została tylko ulica o takiej nazwie. Przystanek Miechowice Kopalnia przypomina, gdzie niegdyś znajdowała się KWK Miechowice, a przystanek Szombierki Kopalnia - o również zlikwidowanej KWK Szombierki. Po kopalni Miechowice został praktycznie pusty plac, natomiast o istnieniu kopalni Szombierki świadczą ostatnie dwie wieże szybowe.
Kilka pokopalnianych nazw przystanków ostało się w dzielnicy Rozbark. Są to np. Rozbark Dom Kopalni, Rozbark Droga do Szybu Lompy czy Rozbark Zakłady Orzeł Biały. Te ostatnie zakłady mają od pewnego czasu siedzibę w Piekarach Śląskich.
W pierwszej połowie stycznia 2023 r. hurtową zmianę nazw przystanków autobusowych przeprowadziła Dąbrowa Górnicza. Czy na podobny krok zdecyduje się Bytom?
- Wstępna koncepcja zmiany nazewnictwa przystanków została przygotowana. Podobnie, jak w zeszłym roku, zmiana nazewnictwa przystanków jest w planach na 2024 rok uwarunkowana koniecznością zwiększenia składki na komunikację publiczną, co w obecnej sytuacji rosnących kosztów obsługi pasażerów nie jest dla miasta priorytetem - informuje Tomasz Sanecki z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Nieaktualne nazwy przystanków nie są jedynym utrapieniem pasażerów w Bytomiu. Na części tras da się odczuć zmniejszenie liczby kursujących autobusów. Przykładowo na przystankach Bytom Odrzańska i Bytom Fałata, położonych przy przelotowej szosie z Bytomia do Tarnowskich Gór, zatrzymuje się mniej linii autobusowych, niż kilka lat temu. Jeszcze na początku XXI wieku na przystanku Bytom Fałata przystawały autobusy PKS Częstochowa, dowożące pracowników do KWK Centrum. Kilka lat temu na przystanku Bytom Fałata zatrzymywały się także autobusy linii 94 i 173 z Tarnowskich Gór. Tą pierwszą linię prawie całkowicie zlikwidowaną, tej drugiej 24 styczni 2024 r. skrócono trasę do Zakładu Górniczego Eko Plus. Zlikwidowano także nocne kursy linii 19 z Bytomia do Tarnowskich Gór. Obecnie na przystanku Bytom Fałata stają w ciągu dnia autobusy 17, 19 i 608/708.
Bytomski magistrat chciał, aby przystanek ten obsługiwała także linia M3, której autobusy pomiędzy ZG Eko Plus i bytomskim dworcem nie miały dotąd wyznaczonych postojów.
- W zakresie zmian rozkładu jazdy linii M3 miasto interweniowało na etapie projektowania rozkładu. Z uwagi na finansowanie linii przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię oraz na charakter linii to jest pośpieszną, ZTM nie wprowadził propozycji gminy polegających na włączeniu m.in. przystanków Bytom Fałata oraz Bytom Strzelców Bytomskich do rozkładu - dodaje Tomasz Sanecki z UM Bytom.
Jedyna zmiana, jaką udało się przeforsować, to wprowadzenie z początkiem marca 2024 r. postojów autobusów M3 na przystanku Bytom Fałata, ale tylko w kilku nocnych kursach: po pięć w stronę Tarnowskich Gór i Katowic.
- Stale modyfikujemy sieć połączeń. W ciągu roku wprowadzamy około 3000 zmian w rozkładach jazdy. Wiele z nich na wniosek pasażerów. Wszystkie potwierdzone przez nas zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej opisujemy na naszej stronie internetowej w zakładce Komunikaty. Zachęcamy podróżnych do jej śledzenia. Linie metropolitalne jednocyfrowe, a do takich zalicza się M3, mają charakter przyspieszony. Oznacza to, że zadaniem autobusów tego rodzaju linii jest umożliwienie pasażerom pokonanie stosunkowo znacznych odległości w możliwie krótkim czasie, a to wiąże się z tym, że pojazdy zatrzymują się na najbardziej popularnych przystankach - argumentuje Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Metropolitalnego w Katowicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nazwy przystanków po zakładach górniczych czy po ratuszach powinny zostać. Historia miasta tego rząda. Za kilka lat to młodzi nie będą znały lokalizacji zlikwidowanych zakładów górniczych ani historii że dzielnice były kiedyż osobnymi gminami.