Koszt budowy pływającego terminala LNG (FSRU) w Zatoce Gdańskiej to ok. 4,7 mld zł - poinformował pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando, podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. infrastruktury krytycznej.
Inwestycja, której koszt wynosi mniej więcej 4,7 mld zł, wiąże się jeszcze z koniecznością rozbudowy zaplecza morskiego, czyli budowy specjalnego falochronu, który umożliwi cumowanie statków - powiedział posłom Bando.
Jak wyjaśnił, projekt ma kilka etapów, w tym etap, który teraz znajduje się w toku negocjacji z potencjalnym dostawcą, czyli czarter terminala.
Drugim kluczowym punktem całego planu jest projekt offshore, część morska terminala, która wiąże się z budową nabrzeża postojowo-cumowniczego, budową podmorskiego gazociągu o długości ponad 3 km oraz infrastruktury zapewniającej bezpieczeństwo funkcjonowania tej jednostki - wymienił pełnomocnik.
Dodał, że kolejna część to wybudowanie infrastruktury w głębi lądu, która umożliwi odprowadzenie gazu z terminala w głąb systemu, co będzie wymagać budowy kilku gazociągów o długościach od 35 km do blisko 130 km.
Projekt ruszył w sierpniu 2023 r. - wtedy przeprowadzono procedurę open season, która miała potwierdzić zapotrzebowanie na tego typu inwestycję. W wyniku tego postępowania jedynym podmiotem, który się zgłosił (...) jest Orlen, który zgłosił chęć poboru praktycznie całego gazu, który byłby możliwy - powiedział Bando.
Przypomniał, że Gaz-System, aby zrealizować projekt, pozyskał w grudniu środki w wysokości 2,8 mld zł z emisji obligacji skarbowych.
Pozyskano też komplet wszystkich decyzji administracyjnych dla projektu, w tym przede wszystkim dla inwestycji liniowych, czyli gazociągów. Uzyskano decyzję środowiskową na projekt offshore, a 8 grudnia 2023 Komisja Europejska zatwierdziła zaliczkę w wysokości 5 mld euro dla Krajowego Planu Odbudowy i tenże plan zawiera również rozdział pt. RePowerEU, który zakłada możliwość udzielenia pożyczki w wysokości 630 mln euro w celu budowy gazociągu onshore w ramach projektu, czyli części lądowej - powiedział Bando.
Przedstawiciele Gaz-Systemu zaznaczyli, że program jest tak skonstruowany, aby od 2028 r. można było sprowadzić poprzez Zatokę Gdańską ponad 6 mld m sześc. LNG.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.