Nadchodzące miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji i oscylować ona będzie w ok. celu NBP (2,5 proc. +/-1 pkt. proc.); w drugiej połowie inflacja wzrośnie - przewidują analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) odnosząc się do danych GUS.
W czwartek we wstępnych danych Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2024 r. wzrosły rdr o 3,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,4 proc.
Analitycy PIE zauważyli, że w styczniu inflacja obniżyła się z 6,2 proc. do 3,9 proc. r/r, osiągając najniższy poziom od kwietnia 2021 roku, kiedy to wynosiła 4,3 proc. Ich zdaniem inflacja bazowa wyniosła 6,2 proc.
Nadchodzące miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji. W najbliższych miesiącach inflacja znajdzie się w pasmie odchyleń NBP (2,5 proc. z możliwym odchyleniem o 1 punkt procentowy). Wciąć podwyższona pozostanie inflacja bazowa - przewyższając wyniki głównego wskaźnika CPI. Przyczyną dalszych spadków będą m.in. niższe niż w ubiegłym roku wzrosty cen żywności - ocenili ekonomiści PIE.
Analitycy zwrócili uwagę, że w drugiej połowie 2024 r. należy spodziewać się wzrostu inflacji, co wynikać będzie m.in. z zaplanowanego zakończenia działań osłonowych dotyczących cen żywności i energii. Według naszej oceny, powrót do standardowej stawki VAT na żywność spowoduje wzrost inflacji o 0,8 pp. Większą niepewnością obarczone przyszłe ceny energii. Szczegóły planowanych rozwiązań regulacyjnych, zostaną zaprezentowane w najbliższych tygodniach, przyjęte rozwiązania mogą mieć istotny wpływ na przebieg inflacji w drugiej połowie roku - dodali.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.