Kolejna grupa pracowników sektora wydobywczego może nabyć kwalifikacje w branży wiatrowej. W Bytomiu w siedzibie Spółki Restrukturyzacji Kopalń w czwartek, 18 stycznia, odbyło się spotkanie informacyjne w tej sprawie. To druga edycja programu „Wiatr - kopalnia możliwości”, którego partnerem jest właśnie SRK.
W spotkaniu udział wzięło blisko 40 osób zatrudnionych w SRK, ale także w innych spółkach węglowych. Dziesięć z nich już w marcu będzie mogło rozpocząć szkolenie. W spotkaniu uczestniczyły także osoby, które wzięły udział w pierwszej edycji programu w 2023 r. Z zainteresowanymi podzielili się doświadczeniami związanymi z nabyciem nowych kwalifikacji. Warto przypomnieć, że w czasie pierwszej edycji chęć przekwalifikowania zgłosiło kilkanaście osób. Ostatecznie dwutygodniowe szkolenie przeszło pięć z nich (dwóch z SRK, dwóch przebywających na urlopie górniczym oraz jeden spoza SRK, ale związany z sektorem górniczym).
Program „Wiatr - kopalnia możliwości” realizuje EDF Renewables Polska wraz z firmą szkoleniową Vulcan Training & Consultancy przy współpracy ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń, która rekrutuje kandydatów. Inicjatywa jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie sektora OZE na pracowników oraz wpisuje się w kierunek zmian polskiego systemu energetycznego w ramach sprawiedliwej transformacji. Szkolenia przygotowują górników odchodzących z branży do pracy w charakterze techników i serwisantów turbin wiatrowych. Pozyskane przez nich kompetencje zapewniają im zawód gwarantujący stabilne zatrudnienie oraz bardzo atrakcyjne warunki pracy i płacy. W ramach projektu górnicy mają okazję uczestniczyć w szkoleniu akredytowanym przez Global Wind Organization.
Jednym z osób zainteresowanych nabyciem nowych kwalifikacji jest Paweł Żmuda, który w górnictwie pracuje od 10 lat. Zaczynał w obecnie zlikwidowanej już kopalni Kazimierz-Juliusz, potem pracował w kopalni Staszic, a teraz jest zatrudniony w ZG Sobieski w Południowym Koncernie Węglowym.
- Trzeba już myśleć powoli o możliwości zmiany zatrudnienia. Zielona energia idzie w górę i na pewno będzie potrzeba ludzi do tego. Zobaczyłem ogłoszenie, zgłosiłem się i postanowiłem przyjechać na spotkanie. Zainteresowanie jest duże, więc zobaczymy, jak będzie - przyznał 43-latek w rozmowie z portalem netTG.pl Gospodarka-Ludzie. Dodał, że jest osobą, która lubi uczyć się nowych rzeczy i zdobywać ciekawe doświadczenia. Przyznał, że zanim trafił do górnictwa przed 10 laty, pracował także za granicą m.in. w Anglii i Holandii.
- Byłbym chętny zmienić zatrudnienie, jeśli będą takie możliwości finansowe i praca będzie korzystniejsza. W górnictwie pracuję 10 lat i nadszedł czas, żeby się zastanowić co będzie i podejmować decyzje – powiedział Paweł Żmuda. Pytany o pracę na wysokości przyznał, że tego się boi.
- Jestem przyzwyczajony, bo pracowałem m.in. w budownictwie. Ale jak to mówią z wiekiem pewne rzeczy się zmieniają - zażartował.
Po raz pierwszy zajęcia w ramach programu odbyły się w październiku 2023 r. Górnicy przeszli przez kilka szkoleń, m.in. BST Onshore (z zakresu manualnych prac transportowych), Fire Awareness (uczące jak postępować w przypadku pożaru), Working at Heights (bezpieczna praca na wysokościach, co jest kluczowym elementem pracy na turbinach wiatrowych) oraz First Aid, czyli pierwsza pomoc. Dodatkowo uczestnicy podchodzą do egzaminu z obsługi podestów ruchomych wiszących oraz suwnic.
Jedną z osób, która przeszła te szkolenia jesienią, był Piotr Metlak, który wcześniej przez 25 lat pracował w górnictwie. Do sektora wydobywczego trafił po szkole. Teraz z początkiem tego roku jest zatrudniony jako technik serwisu turbin wiatrowych w Famurze.
- Program umożliwił mi przekwalifikowanie się i rozpoczęcie pracy na takim stanowisku. Bez przejścia przez takie specjalistyczne szkolenie nie byłoby to możliwe – podkreślił Piotr Metlak w rozmowie z portalem netTG.pl Gospodarka-Ludzie
- Kopalnia Jas-Mos, w której pracowałem, została zamknięta. Tym samym trafiłem do SRK. Jestem jednak jeszcze młodym człowiekiem, więc uznałem, że trzeba coś jeszcze w życiu robić. Stwierdziłem, że sektor turbin wiatrowych jest pod tym względem interesującą opcją. Wykonując tę pracę jedzie się na serwis na jedną farmę, zaraz potem na drugą więc może być to ciekawe – wyjaśnił. Zwrócił uwagę też na zasadniczą różnicę.
- W kopalni po skończonej pracy jechało się szybem do góry, a na turbinach po skończonej robocie zjeżdża się na dół – przyznał.
- Specyfika rozwiązań technicznych, przekładni i innych mechanizmów jest taka sama. Dlatego uważam, że każdy górnik powinien odnaleźć się w świecie turbin, ale w drugą stronę mogłoby być już bardzo ciężko – ocenił b. pracownik kopalni Jas-Mos, który przyznał, że na dole jest zdecydowanie trudniej niż na turbinie.
- Nie ma co porównywać, tym bardziej, że na dole występuje mnóstwo zagrożeń. Co do wysokości na turbinie, to tego się w zasadzie nie odczuwa. No może trochę lekko buja, jak na statku – powiedział.
Michał Sokulski z Vulcan Training & Consultancy zaznacza, że program ma na celu wsparcie transformacji sektora górniczego w stronę energetyki wiatrowej. Ta ma bardzo duże potrzeby, jeśli chodzi o zasoby ludzkie. Są one bowiem niezbędne, aby móc realizować lądowe i morskie projekty w przeciągu najbliższych kilkunastu lat.
- Program będzie realizowany do 2025 r. W tym czasie chcemy finalnie przekwalifikować 60 osób, czyli 20 na rok – powiedział Sokulski.
Dodał, że po takim szkoleniu pracownik posiada niezbędne certyfikaty, które ułatwiają mu wejście w branżę.
- To szkolenie, w ramach programu, jest bezpłatne dla pracowników sektora górniczego. W normalnej sytuacji taki pakiet - wraz z kosztami m.in. noclegów to byłoby ok. 15-20 tys. zł – powiedział przedstawiciel Vulcan Training & Consultancy.
Szkolenie w ramach II edycji ma rozpocząć się 11 marca i potrwa trzy tygodnie.
- Liczymy, że potencjalni kandydaci zdeklarują się jak najszybciej. Do końca stycznia chcielibyśmy mieć od nich informację – zaznacza Sokulski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Już widzę jak górnicy wyjeżdżają nad morze na wiatraki zaprzepaszczone pieniądze na bzdurne szkolenia