Środowa, 17 stycznia, sesja na Wall Street zakończyła się spadkami, a w centrum uwagi były dane o sprzedaży detalicznej w USA, które oddaliły oczekiwania, że Rezerwa Federalna rozpocznie obniżkę stóp proc. już w marcu. Rentowności 10-letnich obligacji skarbowych wzrosły do 4,1 proc., najwyżej w tym roku.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,25 proc. i wyniósł 37.266,67 pkt. Indeks jest blisko miesięcznego minimum.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,56 proc. i wyniósł 4.739,21 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 0,59 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.855,62 pkt.
Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 spadł o 0,79 proc., do 1.912,18 pkt.
Indeks zmienności VIX wzrósł o 6,94 proc., do 14,80 pkt.
Amerykańskie akcje w ostatnich tygodniach oddały część zysków z mocnych ostatnich dwóch miesięcy 2023 roku.
Stanowiska ludzi zmieniają się z całkowicie pozytywnych na wciąż jest wiele niepewności - powiedział Tom Martin, starszy zarządzający portfelem w Globalt Investments w Atlanta.
Powoływał się przy tym na przedstawicieli Fed, którzy ostatnio studzili oczekiwania na szybkie rozpoczęcie obniżek stóp procentowych oraz na mieszane dane.
Bankierzy centralni, czy to z Fed, czy z EBC twierdzą, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o obniżkach stóp procentowych. Istnieje zatem narracja banków centralnych, która zaprzecza oczekiwaniom rynkowym, co powoduje dużą zmienność na rynkach, ale tak naprawdę to tylko rozwiewa złudzenia, które obserwowaliśmy w ostatnim kwartale, kiedy rynki stały się zbyt optymistyczne w sprawie obniżek stóp procentowych - powiedział Justin Onuekwusi, dyrektor ds. inwestycji w St. James's Place.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.