Samorząd woj. śląskiego zamierza wspólnie z zainteresowanymi samorządami lokalnymi oprotestować procedurę środowiskową ws. linii kolejowej nr 170, czyli tzw. kolejowej szprychy Centralnego Portu Komunikacyjnego, mającej utworzyć szybkie połączenie kolejowe Katowice - Ostrawa.
Poinformował o tym w poniedziałek na briefingu przed sesją Sejmiku Woj. Śląskiego członek zarządu województwa Krzysztof Klimosz.
- Mamy informację, że (spółka - PAP) CPK się nie zatrzymuje. Został złożony wniosek o tzw. kartę informacyjną projektu, czyli rozpoczynają się prace przygotowawcze do decyzji środowiskowej - powiedział Klimosz.
- Jako zarząd województwa poprzez swoje wydziały analizujemy możliwości, analizujemy zawarte tam dane i w najbliższym czasie, jak tylko będzie możliwe, będziemy próbowali to oprotestować - zapowiedział.
Wskazał, że przedstawiciele zarządu woj. śląskiego ustalili z radnymi doraźnej komisji sejmiku ds. analizy inwestycji kolejowych i innych inwestycji realizowanych przez administrację rządową, w kontekście ich wpływu na realizację zadań woj. śląskiego (ds. CPK), że w najbliższych dniach spotkają się z wójtami i burmistrzami miejscowości, których dotyczy temat.
- Będziemy chcieli wystosować wspólne stanowisko i próbować tę decyzję na ten moment zablokować. Nie może być tak, że miesiąc po wyborach, przed ukonstytuowaniem się nowego rządu, ktoś próbuje decyzję środowiskową zaklepać na przyszłość. Na ten moment będziemy próbowali tę decyzję środkową zatrzymać, żeby nowy minister (ds. infrastruktury - PAP) mógł przeanalizować jeszcze raz dokumenty i dopiero wtedy takie decyzje podejmować - uściślił Klimosz.
Przewodniczący doraźnej sejmikowej komisji ds. CPK radny Grzegorz Wolnik ocenił, że sprawa dotyczy m.in. spokoju mieszkańców.
- Mieszkańcy po wyborach odetchnęli zakładając, że nowy rząd zaudytuje tę inwestycję i podejmie stosowne decyzje. Natomiast natychmiast po wyborach pojawia się karta informacyjna przedsięwzięcia i - co gorsza - wyłoniona jest firma projektowa, która projektuje (inwestycję - PAP) na przebiegu inwestorskim, a nie wiadomo, jeżeli dojdzie do końca decyzji środowiskowej, jaki przebieg trasy wybierze Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska - zaznaczył Wolnik.
Przypomniał, że spółka CPK ostatnio zapowiedziała też powołanie spółki-córki, mającej kupić dużą liczbę pociągów.
- Trzeba zastopować tę szkodliwą w tym momencie działalność CPK i myślę, że my - jako samorządy różnych szczebli - musimy się do tego do tego przyczynić, czyli (...) nie dopuścić do wydania decyzji środowiskowej, bo to jest dokument, który zawsze będzie można odgrzebać i próbować nim grać - uznał radny.
Spółka CPK ogłosiła tzw. wariant inwestorski planowanej linii kolejowej dużych prędkości nr 170 Katowice - Ostrawa z odnogami do Jastrzębia-Zdroju i Wodzisławia Śląskiego, a także połączeniami z innymi liniami, umożliwiającymi przyspieszenie przejazdów regionalnych np. z Rybnika czy Żor, 22 marca br.
Plany związane z wybranym wariantem W72 zakładają m.in. poprowadzenie nowej linii na terenie Mikołowa wzdłuż przecinającej miasto linii nr 140, która będzie niezależnie rozbudowywana. Według CPK wybrany wariant zakłada najmniejszą możliwą liczbę wyburzeń domów mieszkalnych - ok. 550. W kontekście tych planów w regionie, trwają protesty m.in. wobec obaw mieszkańców związanych z wywłaszczeniami.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Radni stopują rozwój Polski, szlag!
Żeby jeszcze tej elektryki nie było !!!