Podwyżki cen paliw na stacjach wyhamowały, w przyszłym tygodniu średnie ceny paliw powinny pozostać na poziomach zbliżonych do obecnych - ocenia Biuro Maklerskie Reflex.
Jak przypomina BM Reflex, na początku mijającego tygodnia na stacjach notowano podwyżki cen benzyn, a zwłaszcza oleju napędowego, jednak w drugiej połowie tygodnia podwyżki wyhamowały i ceny już się nie zmieniały. Z kolei na rynku hurtowym ceny zaczęły spadać. Umocnienie złotego i spadek cen na rynku ARA pomagają w zatrzymaniu podwyżek cen w hurcie, a to będzie stabilizująco działało na ceny detaliczne - oceniają analitycy Refleksu.
W ocenie Biura w przyszłym tygodniu skala ewentualnych zmian cen będzie umiarkowana, średnie ceny w kraju powinny pozostać blisko obecnego poziomu, czyli 6,55-6,59 zł za litr dla benzyny Pb95 i 6,75-6,79 zł za litr oleju napędowego.
Jak przypomina Reflex, w skali tygodnia ropa Brent potaniała ponad 4 dol. za baryłkę i jest najtańsza od połowy lipca, a amerykańska administracja zrewidowała w dół prognozy średniej ceny ropy w 2024 r. Mimo tego średnioroczna prognoza amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej dla ropy Brent jest o 9,25 dol. wyższa niż dla tego roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.