W nadbałtyckiej miejscowości Jarosławiec w piątek, 21 lipca, o włos nie doszło do tragedii. 8-letniego chłopca, który wpadł do wzburzonego morza przy falochronie, od śmierci uratował Jacek Kuczera, pracownik z oddziału wydobywczego kopalni Jankowice. Wskoczył do wody na ratunek. Pomogli też zgromadzeni na plaży wczasowicze, którzy utworzyli łańcuch życia.
W godzinach popołudniowych, kiedy na morzu fale przybierały coraz większe rozmiary, wiele osób postanowiło mimo to wejść do wody.
- Nasz kolega z WZZ Sierpnia 80, Jacek Kuczera pracownik z oddziału wydobywczego, zauważył tuż przy falochronach topiącego się 8-letniego chłopca. Bez chwili zawahania ruszył z pomocą – opowiadają koledzy górnika z kopalni Jankowice.
Sytuacja była dramatyczna, boprzy falochronach jest bardzo głęboko, a wspomniane duże fale mocno ograniczały możliwości, by chłopca uratować. Zgromadzeni na plaży ludzie natychmiast zrobili łańcuch życia i ostatecznie panu Jackowi i im udało się uratować chłopca.
- Nasz kolega Jacek Kuczera swoją bohaterską postawą pokazał, jak ważna jest szybka reakcja w dramatycznych sytuacjach. Brawo Jacku, jesteśmy z Ciebie bardzo dumni, ponieważ nie każdy jest w stanie zaryzykować własnym życiem, ratując innych – podkreślają koledzy pana Kuczery.
Gratulacje za odwagę bohaterskiemu górnikowi składają też internauci. Na FB możemy przeczytać gratulacje i słowa uznania dla niego: „Wielkie brawa dla Pana Jacka, odważny. Dobrze, że to szczęśliwie się dla wszystkich zakończyło. Życzymy bezpiecznego urlopowania. Wielkie gratulacje za odwagę”, „Jesteśmy z Ciebie dumni Jacku!!! Wielki Szacun dla Ciebie! Brawo, super postawa! Jesteś wielki chłopie”.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.