W poniedziałek, 10 lipca, pracownikom Polskiej Grupy Górniczej zostanie wypłacone jednorazowe świadczenie. To ostatnia z trzech jednorazówek, które są wypłacane w największej węglowej spółce w ramach podwyżki wynagrodzeń.
Jednorazówki otrzymają pracownicy zatrudnieni we wszystkich zakładach spółki na dzień 30 czerwca br. Pracownikom zatrudnionym w okresie od 1 maja do 30 czerwca będzie przysługiwała jednorazowa kwota proporcjonalna do okresu wypowiedzenia. Jednorazówki nie otrzymują jednak pracownicy, którzy np. posiadali co najmniej jeden dzień nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy, dopuścili się kradzieży mienia zakładowego, pili alkohol czy zażywali środki odurzające w miejscu pracy.
Najwięcej otrzymają pracownicy zatrudnieni pod ziemią – 2670 zł brutto. Pracownicy zatrudnieni w zakładach mechanicznej przeróbki węgla, Zakładzie Informatyki i Telekomunikacji, Zakładzie Remontowo-Produkcyjnym, Zakładzie Elektrociepłownie z wyjątkiem pracowników zatrudnionych w tych zakładach na stanowiskach administracyjnych, a także pracownicy wykonujący prace remontowo-konserwacyjne na terenie lub na rzecz zakładu mechanicznej przeróbki węgla oraz pracownicy wykonujący prace remontowo-konserwacyjne na powierzchni na rzecz oddziałów dołowych kopalni dostaną 2170 zł brutto. Pozostali pracownicy na powierzchni otrzymają 1670 zł brutto.
Pieniądze zostaną wypłacone w tym samym dniu co miesięczne wynagrodzenie, jednak wypłata będzie wyszczególniona na osobnym pasku. To już trzecia jednorazówka tej wysokości, którą otrzymają pracownicy PGG. Pierwsza wypłata nastąpiła 10 marca, a druga 10 maja.
Wypłata jednorazówek to efekt podpisanego w lutym porozumienia płacowego. Związkowcy oraz zarząd największej węglowej spółki ustalili wtedy, że tegoroczna podwyżka wyniesie 15,4 proc., a średnie wynagrodzenie po podwyżce w PGG wyniesie 12 107 zł brutto. Początkowo podwyżki wynagrodzeń miały zostać ujęte w comiesięcznych wypłatach wynagrodzeń dopiero od 1 lipca br., wraz z wprowadzaniem jednolitego system wynagradzania w spółce (stąd jednorazówki). Jednak okazało się, że systemu jednolitego wynagradzania nie uda się wprowadzić w tym roku, dlatego w kolejnym porozumieniu ustalono, że podwyżki zostaną wprowadzone od kwietnia (w praktyce pierwsza wyższa wypłata trafi do pracowników w maju) poprzez podniesienie stawek osobistego zaszeregowania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.