W środę rano, 5 lipca, w Trzebini w rejonie ul. Górniczej 3 i 5, gdzie prowadzone są prace wzmacniające grunt, doszło do osunięcia się ziemi. W wyniku tego zdarzenia o ok. metr zapadła się wiertnica, która w tym rejonie prowadziła prace.
Jak podała Spółka Restrukturyzacji Kopalń, maszyna była zakotwiona i odpowiednio zabezpieczona, dlatego też po jej wydobyciu prace uzdatniające będą kontynuowane. SRK dodała, że w sumie zaplanowano wykonanie 5 otworów na głębokość około 30 m, z których dotychczas wykonano 2.
Jak informowaliśmy w portalu netTG.pl Gospodarka - Ludzie, w poniedziałek, 3 lipca, w Trzebini wystąpiło kolejne zapadlisko. Lej o średnicy ponad 8 m i głębokości 7 m pojawił się na na terenie ogródków działkowych przy ul. Jana Pawła II. W wyniku tego zdarzenia nikt nie został poszkodowany.
„Informujemy, że do SRK SA wpłynęło zgłoszenie o wystąpieniu nowego zapadliska na terenie wyłączonej z użytkowania południowej części ROD Gaj. Jest to reaktywacja zapadliska powstałego w 2021 r.” – podała wówczas SRK.
„Zdarzenie dowodzi o słuszności decyzji o wyłączeniu z eksploatacji tej części ogródków z uwagi na występujące zagrożenie. Przypominamy, że obszar ten znajduje się w linii starorzecza Koziego Brodu, czyli rejonu, w którym istnieje największe zagrożeniem powstawaniem zapadlisk. Potwierdzają to przeprowadzone badania i wyniki zaprezentowane 15 lutego br.” – dodała spółka.
Południowa część ogródków działkowych w Trzebini jest od maja wyłączona z użytkowania na mocy rozporządzenia wojewody. Jak wskazuje SRK, obszar ten znajduje się w linii starorzecza Koziego Brodu, czyli rejonu, w którym zgodnie z badaniami istnieje największe zagrożeniem powstawaniem zapadlisk.
Według ekspertów sytuacja ma związek z intensywnymi opadami deszczu, które miały miejsce w ostatnich dniach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.