Nie będziemy podejmować żadnych decyzji związanych z wykonaniem orzeczeń, postanowień sądów administracyjnych ws. Turowa, jakiekolwiek one by nie były - oświadczyła w piątek, 23 czerwca, minister klimatu Anna Moskwa.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że nie uchyli wstrzymania wykonania decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r. Uchylenia wstrzymania wykonania decyzji domagała się spółka PGE GiEK. Decyzja sądu oznacza to, że wykonanie decyzji środowiskowej pozostaje wstrzymane od postanowienia WSA 31 maja br. do czasu rozpatrzenia sprawy. Termin jej rozpatrzenia wyznaczono na 31 sierpnia br. Postanowienie nie wstrzymuje pracy kopalni Turów.
- Na pewno nie będziemy podejmować żadnych decyzji związanych z wykonaniem tych orzeczeń, postanowień, jakiekolwiek one by nie były - oświadczyła w piątek w Radiu Wrocław Anna Moskwa.
W uzasadnieniu postanowienia z 31 maja WSA wskazał, że nie można wykluczyć prawdopodobieństwa, iż zaskarżona decyzja środowiskowa jest wadliwa. Minister Moskwa stwierdziła w piątek, że słowo prawdopodobieństwo budzi poważne wątpliwości. Według niej rok temu WSA w tej samej sprawie wydał orzeczenie, które brzmiało, że strony skarżące nie są absolutnie w pełni reprezentantami społeczeństwa.
- Każdy wie, że gwałtowne zatrzymanie wydobycia absolutnie, pomijając fakt, że jest nieracjonalne od strony bezpieczeństwa, od strony środowiskowej - dodała Moskwa.
Z kolei premier Mateusz Morawiecki napisał w piątek na twitterze, że Wojewódzki Sąd Administracyjny ws. Turowa po raz kolejny pokazał, że pojęcie interesu społecznego jest mu obce.
Od popełniania błędów, gorsze jest tkwienie w błędzie. Nie składamy broni - brzmi wpis Morawieckiego.
W sprawie przez WSA chodzi o decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia. Skargę na decyzję tę złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA. 31 maja br. WSA wstrzymał - do czasu rozpoznania skargi - wykonanie decyzji środowiskowej. Jak podkreślił sąd, postanowienie nie wstrzymuje pracy kopalni Turów. Z informacji WSA wynika, że termin rozpoznania tej sprawy wyznaczono na 31 sierpnia br.
Zaskarżona decyzja GDOŚ częściowo uchylała, a częściowo utrzymywała w mocy decyzję z 21 stycznia 2020 r. Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów.
Decyzja RDOŚ, wydana na wniosek spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, określała środowiskowe uwarunkowania kontynuacji wydobycia w kopalni Turów, należącej do PGE GiEK. Skuteczne odwołania od tej decyzji do GDOŚ złożyły m.in. polski, czeski i niemiecki oddziały Greenpeace, Fundacja Frank Bold, Eko-Unia, miasto Żytawa, Region Liberec. Skarżący zgłosili szereg okoliczności i domagali się uchylenia decyzji RDOŚ i odmowy wydania decyzji środowiskowej.
W ramach zmian GDOŚ zapisał w decyzji, że dopuszcza się wariant mówiący o wydobyciu 11,5 mln ton węgla brunatnego rocznie w latach 2020-2038 oraz 7 mln ton rocznie w latach 2039-2044.
GDOŚ sprecyzował na nowo m.in. jak ma wyglądać system zabezpieczeń przed emisją pyłów, kiedy należy zraszać określone miejsca kopalni, jak ma wyglądać ekran akustyczny i kiedy ma powstać, jakie kontrole przyrodnicze należy wykonać przed przygotowaniem odkrywki, jak ma wyglądać rekultywacja, gdzie i kiedy prowadzić pomiary hałasu oraz poziomu wód. Właśnie ta decyzja GDOŚ stała się przedmiotem skargi do WSA i późniejszego zawieszenie jej wykonania przez sąd.
W 2020 r. opierając się na decyzji środowiskowej RDOŚ Minister Klimatu przedłużył w ograniczonym zakresie koncesję dla kopalni Turów do 2026 r. Sąd administracyjny, po skargach organizacji ekologicznych uchylił na początku 2022 r. jednak rygor natychmiastowej wykonalności decyzji środowiskowej. W lutym 2023 r. opierając się na decyzji GDOŚ z jesieni 2022 r., Minister Klimatu i Środowiska przedłużył koncesję dla Turowa poza 2026 r. - do 2044 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ciebie nie rozumiemy. Na razie rząd broni górnictwa, a opozycja dąży od lat do całkowitej likwidacji branży górniczej za pomocą skorumpowanej Brukseli i sędziów skorumpowanych przez Putina i Green Biznes . Takie są fakty.
A jak górnik pójdzie do sądu bo mu sąsiad ukradł rower... I sąd nakarze zwrot roweru... a złodziej powie ze nie respektuje tego wyroku... to będzie ok?... górnicy, zmieńcie tych debili co biorą gruba kasę i nie potrafią poprawnie napisać dokumentu... sąd podjął decyzję zgodną z paragrafami napisanymi prze Moskwę i Morawieckiego... czego nie rozumiecie?
To jest sąd czy sabotażyści?