Po trzyletniej przerwie wiosną została ponownie otwarta podziemna trasa turystyczna w Przemyślu. Jest ona dłuższa i większa niż przed rozbudową. Poza piwnicami Urzędu Miejskiego, w których w niedalekiej przeszłości istniał m.in. piece węglowe centralnego ogrzewania i sterty żużlu z tych pieców oraz kilkusetletni kolektorem sanitarnym, w skład trasy podziemnej wchodzą teraz także pomieszczenia pod Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej.
Pomysł utworzenia trasy podziemnej w Przemyślu zrodził się w 2001 r., a wsparli go m.in. Janusz Chmura i Tadeusz Mikoś z Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. To oni przebadali kolektor sanitarny sprzed kilku wieków, czyli płytko usytuowany pod ziemią kanał w obudowie kamiennej, który postanowiono włączyć do trasy zwiedzania. „Dostępne materiały archiwalne i informacje historyczne wskazują na bardzo fachowe wykonawstwo inżynieryjno-hydrotechniczne i górnicze” - pisali 2009 r. o tym kanale Janusz Chmura i Tadeusz Mikoś.
Początkowo, 17 lipca 2012 r. do zwiedzania w cenie biletu za 3 zł udostępniona została Piwnica Artystyczna pod Niedźwiadkiem. Jesienią 2012 r. wszczęto prace w celu uporządkowania i przyłączenia średniowiecznego kolektora do zwiedzania. Kolektor wraz z piwnicami ratusza zostały udostępnione 1 kwietnia 2015 r., a bilety wstępu kosztowały 4 zł. W takim kształcie trasa podziemna funkcjonowała równe pięć lat. Ostatni zwiedzający przeszli nią 31 marca 2020 r. Potem rozpoczęto przebudowę. Potrwała ona nieco dłużej, niż się spodziewano. W końcu 30 marca 2023 r. wydłużona trasa podziemna została otwarta.
Pod względem własnościowym jest ona nietypowa, gdyż ma dwóch właścicieli. Do miasta należą pomieszczenia podziemi pod budynkiem Rynek 1 (515,75 m kw.), średniowieczny kolektor sanitarny (126,20 m kw.), odcinek łącznika do budynku Rynek 11 (13,50 m kw.) oraz nowo wybudowany łącznik do budynku Rynek 9 (45,00 m kw.). Właścicielem drugiej części trasy podziemnej jest Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej. Chodzi o budynek przy ul. Serbańskiej 7, gdzie szacunkowa powierzchnia podziemi wynosi około 120 m kw.
Przemyska trasa podziemna obejmuje dwie kondygnacje pomieszczeń, sięgających do 10 m poniżej poziomu terenu.
– Nową przemyską atrakcję promujemy hasłem „Złoty wiek miasta. Jak Przemyśl stał się bogaty, piękny i sławny”. Do dyspozycji jest ponad 30 pomieszczeń, a podziemny układ piwnic jest tak przygotowany, aby swą strukturą odpowiadał obrazowi topograficznemu miasta. Oczywiście układ ten nie powtarza planu miasta w sposób dosłowny, ale pewne ulice oraz charakter tętniącego tam życia będzie miał odpowiednik w faktycznym stanie z XVI wieku. Oba obiekty są połączone, zabytkowym, bo XVII-wiecznym kolektorze sanitarnym. Poza tym w trakcie prac zbudowane zostało nowe wyjście ewakuacyjne w budynku Rynek 1, zaadaptowane zostało 6 pomieszczeń do tej pory nie udostępnianych zwiedzającym, oczywiście z całym nakładem pracy związanym z uzupełnianiem ubytków, odczyszczeniem powierzchni, posadzkami – wszystkimi pieczołowitymi pracami, jakich wymagają zabytkowe pomieszczenia. Wykonana została nowa instalacja elektryczna, instalacja wentylacji mechanicznej, instalacja hydrantowa. Od podstaw wybudowany został około 30-metrowy łącznik pomiędzy kolektorem sanitarnym a kamienicą Rynek 9, wraz z nowymi instalacjami - wylicza Anna Gremska z Wydziału Promocji i Kultury Urzędu Miejskiego w Przemyślu.
Podziemna Trasa Turystyczna to fragment sięgającej średniowiecza zabudowy miasta. Są to dwukondygnacyjne piwnice pod budynkiem Rynek 1, w którym dziś mieści się Urząd Miejski w Przemyślu oraz stumetrowy fragment nieczynnego, zabytkowego kolektora sanitarnego przebiegającego pod Rynkiem i ul. Mostową. Zabudowa murowana istniała tu na pewno w XVI w., a możliwe nawet, że już w XV stuleciu. Kamienica zmieniała w ciągu lat właścicieli, a w pierwszej połowie XIX w. była użytkowana jako koszary austriackie. Mieścił się tu sąd, a potem budynek stał się siedzibą gminy miejskiej. Dziś także urzędują tu władze miejskie.
– Piwnice, które spełniają obecnie rolę trasy podziemnej, służyły niegdyś przemyskim kupcom głównie do przechowywania towarów. Dawniej wypełniały je wina, miody, płody rolne, mięso, nabiał i sól. Podziemne lokale to jednak nie tylko miejsce składowania dóbr. Bywały w nich ulokowane mieszkania dla służby, warsztaty czy wyszynki. Najciekawsza i najbardziej osobliwa część trasy podziemnej to liczący ponad 100 m fragment kolektora sanitarnego z XVI w. Wybudowano go, by uchronić piwnice, których zalewanie przez obfite deszcze wiązało się z dużymi stratami. Służył do odprowadzania do Sanu wody deszczowej, ale też ścieków. Kolektor, którym można przejść, pod względem wymiarów i zachowanego stanu pierwotnego jest unikatem w Polsce - dodaje Anna Gremska z UM Przemyśl.
Elementem trasy podziemnej są współczesne odcinki podziemi. W ramach inwestycji w części należącej do miasta wykonano nowo wybudowany łącznik od Rynek 9 do Muzeum Historii Miasta Przemyśla, będącego oddziałem Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej.
Ponadto wykonano klatkę schodową wyjścia ewakuacyjnego oraz odrestaurowano część trasy z przeznaczeniem na ekspozycję „kramy wiedzy”. W części należącej do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej wykonano całość trasy jako nową inwestycję z ekspozycją.
Po zakupieniu w recepcji biletu, turysta może samodzielnie zwiedzać trasę, korzystając z bezpłatnej aplikacji mobilnej, którą można zainstalować niedopłatnie we własnym smartfonie. Dostępna jest wersja językowa polska, angielska i ukraińska. Naturalnie nie trzeba przychodzić ze smartfonem. Nie ma też obowiązku wykupienia audioprzewodnika przez zwiedzających, jest pełna dowolność w sposobie zwiedzania, można zwiedzać trasę bez użycia aplikacji, ponieważ są multimedia z opisem poszczególnych ekspozycji. Zwiedzający mogą też skorzystać z przewodnika po wcześniejszej rezerwacji za odpłatnością.
Użytkownikiem trasy podziemnej jest firma Klavo sp. z o.o z Warszawy, która na zlecenie Urzędu Miejskiego zarządza trasą i prowadzi sprzedaż wspólnego biletu na całość trasy. Dochód ze sprzedaży biletów wpływa na konto Gminy Miejskiej Przemyśl, która stosownym porozumieniem zawartym z MNZP część dochodów ze sprzedaży biletów przekazuje do Muzeum.
Koszty utrzymania trasy ponosi zarówno Gmina Miejska Przemyśl w części, której jest właścicielem, oraz Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej w części należącej do Muzeum.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.