W czwartek, 27 kwietnia br., przypada siedemdziesiąta rocznica utworzenia rezerwatu przyrody Segiet, położonego obecnie na pograniczu miast Bytom i Tarnowskie Góry. Niedawno zmieniony został cel ochrony tego terenu. Oprócz starego lasu bukowego, są nim teraz również wyrobiska górnicze.
Rezerwat przyrody Segiet utworzony został 27 kwietnia 1953 r. na terenie Garbu Tarnogórskiego. W miejscu porośniętym okazałym lasem bukowym widoczne są bardzo liczne pozostałości działalności górniczej sprzed stuleci, takie jak leje po dawnych szybach czy kopce i usypiska dawnych hałd. Wydobywano tutaj rudy srebra i ołowiu. Pod rezerwatem przebiega także główna sztolnia odwadniająca podziemia bytomsko-tarnogórskie.
Segiet jest jedynym rezerwatem przyrody w granicach Bytomia.
- Gmina Bytom cały czas promuje walory przyrodnicze i krajobrazowe rezerwatu Segiet. Zarówno w poprzednich latach, jak również w 2023 r. ukazały artykuły, posty, materiały itp. dotyczące rezerwatu Segiet. Również w najbliższym czasie planujemy wydanie kolejnych materiałów, które promują rezerwat Segiet, tym bardziej że jego powierzchnia została powiększona aż do ponad 90 ha - przypomina Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
W ostatnich latach kilkukrotnie w miejskich publikacjach prezentowano walory Segietu. I tak w 2020 r. wyszedł album „Bytom rozmaity”, który zawiera rozdział o przyrodzie Bytomia prezentujący walory Segietu. W 2021 r. ukazał się przewodnik „Bytom nieoczywisty”, w którym znalazł się rozdział o rezerwacie zatytułowany „Jedną nogą przez bytomskie łąki, lasy, pola” autorstwa Julii Góry. W 2022 r. w publikacji Anny i Marcina Nowaków oraz Doroty Miśkiewicz pod tytułem „Śląskie do odkrycia”, której partnerem była gmina Bytom, znalazł się rozdział o rezerwacie Segiet.
Natomiast w sierpniu 2022 r. w wydawanym przez bytomski magistrat miesięczniku „Rynek 7” w dziale „Zielony Bytom” zamieszczona została rozmowa o Segiecie z Przemysławem Skrzypcem, pełniącym obowiązki zastępcy regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Katowicach i regionalnym konserwatorem przyrody.
Od 26 stycznia 2023 r. obowiązuje Zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach w sprawie rezerwatu przyrody Segiet, wydane dwa tygodnie wcześniej. Na jego mocy rezerwat Segiet powiększony został z pierwotnych 24,29 ha do 92,29 ha, obejmując także fragment wyrobiska nieczynnej kopalni dolomitu Blachówka, należącej w przeszłości do Górniczych Zakładów Dolomitowych.
Wspomniany dokument zawiera jednak rażący błąd dotyczący terminologii górniczej. Otóż zapisano w nim, że celem utworzenia rezerwatu jest m.in. ochrona wyrobisk górniczych tzw. worpi. Tymczasem zgodnie z ustawą z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze, konkretnie art. 6.1., ppkt 17, wyrobiskiem górniczym jest przestrzeń w nieruchomości gruntowej lub górotworze powstała w wyniku robót górniczych. Podobną definicję można znaleźć w Słowniku języka polskiego Witolda Doroszewskiego. Wyrobiskiem górniczym nie jest więc absolutnie hałda, tzw. warpie - co błędnie zapisano w paragrafie drugim zarządzenia. Zapytaliśmy więc RDOŚ w Katowicach, jaka była intencja: objąć ochroną dawne wyrobiska, czyli podziemia po eksploatacji rud ołowiu, znajdujące się pod rezerwatem Segiet? Czy też odwrotnie, nie było intencją ochrona tych wyrobisk kopalnianych, lecz czego innego - hałd, pagórków pogórniczych?
- Użycie w tym dokumencie nazwy „warpie” jako dawanych wyrobisk górniczych jest powszechnie przyjęte i stosowane w nazewnictwie, także prasowym - odpisała nam Natalia Zapała, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, dodając, że RDOŚ nie planuje zmiany tego dokumentu.
Drugą sprawą zwracającą uwagę było włączenie w granice rezerwatu fragmentu wyrobiska nieczynnego kamieniołomu dolomitu. W kamieniołomie tym nie ma bowiem naturalnego lasu bukowego, ani dawnych wyrobisk górniczych, gdyż niecka współczesnego kamieniołomu z XX w. absolutnie nie spełnia definicji dawnych wyrobisk górniczych. Tamtejszy las to m.in. brzozy-samosiejki, mające nie więcej jak trzydzieści lat. Jakie więc były argumenty, by zwykły, poprzemysłowy, zdegradowany teren włączyć do rezerwatu?
- Teren ten jako nieczynne wyrobisko dolomitu, w naszej ocenie, stanowi integralną część rezerwatu. Podniesienie do rangi rezerwatu będzie służyć ochronie przyrody nieożywionej i jednocześnie zachowaniu właściwego stanu ochrony przedmiotów ochrony obszaru Natura 2000 Podziemia Tarnogórsko-Bytomskie PLH240003 - odpowiedziała nam Natalia Zapała z RDOŚ w Katowicach.
Rezerwat Segiet jest jednym z wielu rezerwatów przyrody obejmujących tereny pogórnicze. Rezerwaty na terenie dawnych kopalń zarówno odkrywkowych, jak i głębinowych spotkać można np. w Sudetach, w województwie opolskim czy w Górach Świętokrzyskich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.