W kopalniach Polskiej Grupy Górniczej w czwartek, 20 kwietnia, ruszyły testy nowych ubrań roboczych. Na razie otrzymało je 20 pracowników spółki. Dokładnie są to górnicy z kopalń Piast-Ziemowit i ROW. To oni po około trzech miesiącach wyrażą pełną opinię na temat kompletów składających się z koszulki, bluzy i spodni. Ich zdanie będzie tu miało kluczowe znaczenie, tym bardziej, że PGG planuje testować odzież od kilku producentów, z którymi współpracuje. Nowe ubrania – co postulują sami górnicy - powinny być trwalsze i wygodniejsze od tych używanych obecnie oraz powinny być „oddychające” i nie kurczyć się w praniu.
- Ta wybrana grupa pracowników będzie miała istotny wpływ we wdrażaniu tej nowej odzieży. Dziś rozdysponowaliśmy pierwszą partię przygotowaną przez firmę, z która współpracujemy. To na razie 20 kompletów, które mają mieć odpowiednie walory w kontekście pracy na dole. Wiadomo, że co do tych ubrań decyzja nie zostanie podjęta z dnia na dzień. Czekamy bowiem na projekty innych dostawców, a przede wszystkim opinie użytkowników, czyli górników – powiedział portalowi netTG.pl Gospodarka i Ludzie dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w PGG Grzegorz Ochman, który uczestniczył w przekazaniu odzieży pracownikom KWK Piast-Ziemowit.
- Tu nie chodzi o pokaz mody, ale o funkcjonalność odzieży i wyeliminowanie skarg dotyczących ich jakości. Część uzgadnianego obecnie ze stroną społeczną Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy jest poświęcona sprawom BHP. Znalazł się tam zapis dotyczący przydziału odzieży roboczej. Teraz odzież wymieniana jest w różnych okresach czasu niezależnie od stopnia jej zużycia. Docelowo ma być bardziej trwała i ergonomiczna, dostosowana do niekorzystnych warunków mikroklimatycznych, użytkowana aż do zużycia – wyjaśnił główny specjalista i koordynator z Biura Bezpieczeństwa i Higieny Pracy Marek Pawełczyk. Dodał, że ubrania będą testowane co najmniej przez okres 3 miesięcy.
- Chcemy mieć taką jakość odzieży, która będzie mogła być eksploatowana dłużej niż do tej pory. Ponadto to też krok zmierzający do tego, by te ubrania były jednorodne we wszystkich oddziałach – powiedział główny specjalista z Biura BHP w PGG.
Obecnie testowane bluzy i spodnie są utrzymane w kolorystyce granatowej, z żółtymi fluorescencyjnymi wstawkami i srebrnymi odblaskami. Znajduje się na nich także logo PGG. Natomiast koszulki są czarne i mają naszyte srebrne pasy odblaskowe.
Pierwsze opinie od górników maja być zebrane za ok. miesiąc. Wypełnią oni ankietę, w której pytania będą dotyczyć ergonomii oraz komfortu pracy w nowej odzieży.
- Oczekujemy, że pracownicy przedstawią nie tylko zalety, ale także uwypuklą wady i wskażą, co należy poprawić. Ta wybrana grupa ma już doświadczenie w testowaniu nowych rozwiązań m.in. z zakresu środków ochrony indywidualnej. Dlatego mamy pewność, że będą wiedzieć, na co zwracać szczególną uwagę – mówi kierownik Działu BHP w KWK Piast-Ziemowit Dariusz Kołodziejczyk.
Górnicy zapewnili, że nie będą oszczędzać na dole nowych ubrań. Wskazali także co jest dla nich istotne.
- Przede wszystkim te nasze ubrania muszą być elastyczne i co za tym idzie wygodne. Ponadto muszą przepuszczać powietrze, po prostu muszą „oddychać”. Istotne jest także były trwałe i żeby po praniu się nie kurczyły – powiedział portalowi netTG.pl Janusz Cinal z oddziału G2 w KWK Piast-Ziemowit. Dodał, że w skali roku w kopalni normą jest, że górnik zużywa trzy komplety ubrań. Zaznaczył też, że nowa odzież jest ciekawsza.
- Wizerunkowo wygląda to ciekawiej. Nie są nudne. Trzeba jednak już na początku się zastanowić, czy koszulki będą tylko z krótkim rękawem. U mnie w brygadzie dużo osób pracuje w koszulkach z długim rękawem ze względów praktycznych, bo taki rękaw m.in. chroni przed otarciami – wyjaśnił Janusz Cinal.
W PGG planowane jest także testowanie odzieży kolejnego producenta, który przedstawił już jej wzory. Po uzyskaniu certyfikatów pozwalających na użytkowanie jej pod ziemią zostanie przekazana górnikom do testów.
- Producentom przekazujemy wytyczne, które ubrania muszą spełniać Te wymagania są zebrane w naszym katalogu opisowo-rysunkowym. Określamy zatem warunki użytkowe, ale też wymagania związane z przepisami prawa. Nasza odzież musi być m.in. antystatyczna. W praktyce wygląda to tak, że firma poznaje wytyczne, tworzy projekt i przedstawia go nam, a po akceptacji szyje już gotowe modele, które trafiają do testów – wyjaśnia dyrektor Ochman.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.