Najbliższym ważnym krokiem w Programie Polskiej Energetyki Jądrowej będzie złożenie przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe wniosku o wydanie tzw. decyzji zasadniczej dla planowanej na Pomorzu elektrowni - poinformował PAP p.o. prezesa PEJ Łukasz Młynarkiewicz.
13 kwietnia br. wejdzie w życie znowelizowana specustawa jądrowa, która umożliwi spółce złożenie stosownego wniosku. Zgodnie z nią, decyzja zasadnicza ma być wydawana na początkowym etapie całego procesu - przed decyzją o ustaleniu lokalizacji inwestycji. Nowe przepisy wskazują, że decyzję zasadniczą wydaje minister właściwy ds. energii na wniosek inwestora.
- W praktyce dla inwestora decyzja zasadnicza jest formą ostatecznej aprobaty ze strony politycznej dla realizacji inwestycji jądrowej w określonej technologii i lokalizacji - podkreślił Młynarkiewicz. Jak wyjaśnił, w aspekcie formalnym jest to decyzja administracyjna, natomiast w wymiarze materialnym to bez wątpienia właśnie forma decyzji politycznej.
Decyzja zasadnicza określa dozwolone parametry inwestycji w zakresie budowy obiektu energetyki jądrowej, uprawnia do ubiegania się o uzyskanie decyzji o ustaleniu lokalizacji oraz innych niezbędnych decyzji. Decyzja zasadnicza zabezpiecza interes publiczny pod względem celów polityki państwa, w tym polityki energetycznej, oraz bezpieczeństwa państwa - podkreśla się w ustawie.
Młynarkiewicz zaznaczył, że projekt elektrowni jądrowej na Pomorzu jest ajbardziej zaawansowanym projektem jądrowym w Polsce. Spółka pracuje nad optymalnym modelem finansowania tej inwestycji i prace są już zaawansowane - podkreślił szef PEJ. Zaznaczył jednocześnie, że finansowanie nie jest kwestią znajdującą się jedynie w gestii zarządu spółki. W dużej mierze to też kwestia jej właściciela czyli Skarbu Państwa, więc jesteśmy w stałym kontakcie z nadzorującym nas Biurem Pełnomocnika ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej - podkreślił.
- Chodzi o to, aby znaleźć takie rozwiązania finansowe, które pozwolą na wytwarzanie w przyszłości energii elektrycznej po jak najniższych cenach przy zachowaniu możliwie jak najlepszej „bankowalności” tego projektu - wyjaśnił Młynarkiewicz.
Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe, albo inna spółka, w której PEJ ma pozycję dominującą, uzyskuje możliwość przygotowania i realizacji budowy i eksploatacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej, o mocy do 3750 MWe, na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa na Pomorzu, w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej.
PEJ ma przygotować proces inwestycyjny i pełnić rolę inwestora w projekcie budowy pierwszej elektrowni, dla której rząd wskazał technologię AP1000 firmy Westinghouse. PEJ będzie także odpowiadać za budowę kolejnych reaktorów o łącznej mocy zainstalowanej w sumie od ok. 6 do ok. 9 GWe w oparciu o wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III+ oraz ich ewentualną eksploatację.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co to za gogus ile on ma lat i co wie...