Porozumienie w sprawie warunków redukcji zatrudnienia w bielskiej fabryce FCA Powertrain Poland podpisali w sobotę związkowcy i zarząd. Szefowa NSZZ Solidarność Wanda Stróżyk, że w poniedziałek ruszy program dobrowolnych odejść.
Pracodawca sygnalizował zamiar zmniejszenia zatrudnienia w bielskim zakładzie o 300 osób.
Wanda Stróżyk, szefowa struktury międzyzakładowej Solidarności, która zrzesza związkowców ze spółek Grupy Stellantis (właściciela m.in. FCA Powertrain Poland - PAP), podała, że porozumienie reguluje przede wszystkim warunki dwóch form dobrowolnych odejść. Pierwsza dotyczy osób, które zdecydują się zakończyć pracę w bielskim zakładzie, ale podejmą ją - na co najmniej dwa lata - w innej firmie Grupy Stellantis, w Tychach lub Gliwicach. Druga obejmuje pracowników, którzy odejdą poza Grupę i nie podejmą w niej pracy przez co najmniej pięć lat.
Stróżyk podała, że pracownicy, którzy skorzystają z pierwszej możliwości, otrzymają w zależności od stażu pracy odprawę w wysokości od 12 do 14 pensji. Ci, którzy odejdą poza Stellantis, otrzymają odprawy w zależności od stażu - od 8 do 22, a nawet 24 miesięcznych wynagrodzeń. Te najwyższe przysługiwałyby osobom, które przepracowały 30 lat i więcej.
W porozumieniu uwzględniono m.in. osoby, które w najbliższych czterech latach osiągną wiek emerytalny. Ich odprawa wyniesie od 13 do 24 miesięcznych wynagrodzeń.
Od poniedziałku do końca marca pracownicy będą mogli zgłaszać chęć skorzystania z programu dobrowolnych odejść. () Zobaczymy, ilu będzie chętnych. Z tego, co obserwujemy, można wnioskować, iż będzie to więcej niż trzystu. Ostatecznie to pracodawca zdecyduje, kto odejdzie. Trzeba brać pod uwagę potrzeby bielskiego zakładu Powertrain, który przecież funkcjonuje. Pierwszeństwo będą mieli pracownicy z wydziałów przeznaczonych do likwidacji - powiedziała PAP Wanda Stróżyk.
Szefowa związku podkreśliła, że umowy w ramach programu dobrowolnych odejść rozwiązywane będą z ostatnim dniem czerwca bieżącego roku.
Stróżyk zaznaczyła, że porozumienie podpisały wszystkie centrale związkowe działające w Powertrain.
Jeżeli z dwóch zaproponowanych sposobów dobrowolnych odejść skorzysta mniej niż 300 osób, wówczas pracodawca wypowie umowę takiej liczbie pracowników, by osiągnąć tę liczbę. Zwolnieni otrzymają jedynie odprawy wynikające z Kodeksu Pracy.
20 lutego zarząd FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej zakomunikował centralom związkowym, że w wyniku wprowadzenia przez Komisje Europejską regulacji dotyczących emisji spalin silników spalinowych nastąpił spadek zamówień na silniki, czego konsekwencją jest konieczność zakończenia przez firmę produkcji silników TwinAir oraz ograniczenie produkcji silników GSE i SDE. Zapowiedziano zamiar zwolnienia 300 pracowników, w tym 290 osób z produkcji. W bielskim zakładzie pracuje ponad 800 osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najwyższy czas wyjść z Unii Europejskiej czyli od wpływów Niemców i Francuzów Ukrainki już wracają do kraju gdy płacą za wizytę u ginekologa 200 zł lub składki ZUS 1850 zł które idą na fundacje radia Maryja i TVP 1 Mówiłem na początku wojny w lutym będą wracać na kolanach do Putina