Poniedziałkowa, 6 marca, sesja na Wall Street zakończyła się przewagą wzrostów wśród głównych indeksów, a Dow Jones zanotował czwarty zwyżkowy dzień z rzędu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował 0,12 proc. i wyniósł 33 431,44 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,07 proc. i wyniósł 4048,42 pkt.
Nasdaq Composite poszedł w dół o 0,11 proc. i zamknął sesję na poziomie 11 675,74 pkt.
Rynki czekają w tym tygodniu na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy oraz wystąpienia prezesa Fedu przed senacką komisją bankową Kongresu USA we wtorek oraz przed komisją usług finansowych Kongresu w środę. Oczekuje się, że Powell podkreśli, iż stopy procentowe Fed pójdą wyżej, niż bankierzy centralni przewidywali jeszcze kilka tygodni temu.
- Patrząc na najnowsze dane o uporczywej inflacji i o gwałtownych wzrostach zatrudnienia z zeszłego miesiąca, nie spodziewamy się usłyszeć od Powella niczego gołębiego, ale zawsze jest możliwe, że słowo takie jak dezinflacja wymknie mu się z ust, przez co pojawi się apetyt na ryzyko - powiedziała Ipek Ozkardeskaya, starsza analityczka w Swissquote Bank.
Zamówienia w przemyśle amerykańskim w styczniu spadły o 1,6 proc. mdm. Analitycy szacowali, że zamówienia spadną o 1,8 proc. mdm. Miesiąc wcześniej zamówienia wzrosły o 1,7 proc. mdm, po korekcie z +1,8 proc.
Około 2 proc. zyskiwały w ciągu dnia akcje Apple po rozpoczęciu wydawania rekomendacji dla akcji tej spółki od zalecenia kupuj.
Alphabet i MIcrosoft również zyskały na wartości.
Władze w Pekinie zakładają, że wzrost chińskiej gospodarki w tym roku ma wynieść około 5 proc., o pół punktu procentowego mniej niż przewidywały prognozy dla ubiegłego roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.