Orkan Otto, który w ostatni weekend przetoczył się przez tereny północnej Polski, zrywał dachy, przewracał drzewa, powodując znaczne szkody materialne. Niestety nie oszczędził też infrastruktury elektroenergetycznej. Na terenie koszalińskiego i gdańskiego Oddziału Energa-Operator doszło do awarii masowej. W jej kulminacyjnym momencie dostaw energii pozbawionych było nawet ponad 166 tysięcy odbiorców - poinformowała Energa w poniedziałek, 20 lutego.
Jak poinformowali przedstawiciele spółki, główne zadania, z którymi od soboty zmagają się energetycy z gdańskiego i koszalińskiego Oddziału Energa-Operator, to naprawa przewodów linii elektroenergetycznych zerwanych w setkach miejsc, wymiana połamanych i powyginanych słupów. Wyzwaniem jest nie tylko sama lokalizacja i naprawa uszkodzeń, ale też nierzadko trudny teren, w którym prowadzone są prace.
- Dzięki zaangażowaniu i pracy elektromonterów, w ciągu jednego dnia udało się przywrócić dostawy energii elektrycznej ponad 145 tysiącom odbiorców. W niedziele wieczorem bez prądu pozostawało już poniżej tysiąca klientów. Obecnie (stan na poniedziałek 20.02.23 godz. 6:00) bez dostaw energii pozostaje jeszcze kilkuset z nich. Robimy wszystko, aby jak najszybciej przywrócić im zasilanie. Wszędzie tam, gdzie tylko jest to możliwe prace naprawcze wykonywane są przez całą dobę. Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom Energa-Operator, a także firm zewnętrznych, zaangażowanym w usuwanie skutków tej awarii, zarówno tym pracującym w terenie, jak też i dyspozytorom koordynującym wszystkie niezbędne działania – powiedział Michał Roman Dyrektor Pionu Zarządzania Majątkiem Sieciowym Energa-Operator.
W prace związane z naprawami uszkodzeń spowodowanych przez orkan Otto zaangażowanych było i wciąż jest dziesiątki brygad Pogotowia Energetycznego (w terenie nawet do 140 brygad), a także współpracujących z Energa-Operator firm zewnętrznych. W wielu przypadkach (np. wymianie połamanych słupów), konieczne jest wykorzystanie specjalistycznego sprzętu (m.in. dźwigów, podnośników).
Jak przekazali przedstawicie spółki, energetykom z Energa-Operator udało się już, usunąć niemal wszystkie awarie dot. sieci średniego i wysokiego napięcia. Natomiast w poniedziałek (20 lutego) dokonują napraw sieci niskiego napięcia, a także uszkodzonych przyłączy zasilających poszczególne gospodarstwa domowe. Jak zastrzegają, dalszy rozwój sytuacji będzie zależał jednak od pogody.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.