Ostatni w Polsce kolejowy most zwodzony nad Regalicą i ul. Szklaną w Szczecinie będzie użytkowany przynajmniej dwa tygodnie dłużej, niż pierwotnie ustalono. Według wcześniejszych założeń pociągi miały nim jeździć do 9 stycznia 2023 r. Zgodnie z poprawionym rozkładem jazdy ostatni pociąg ma przejechać zabytkowym mostem we wtorek, 24 stycznia br.
- Powodem przedłużenia eksploatacji mostu kolejowego na Regalicy jest przedłużenie przez wykonawcę prac na linii Szczecin Dąbie - Szczecin Zdroje - Szczecin Podjuchy. Wstępny termin zakończenia prac to koniec stycznia 2023 r. Po zakończeniu prac prędkość na linii nie ulegnie zmianie - informuje Bartosz Pietrzykowski z PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Szczecińska inwestycja ma znaczenie zarówno dla przewozu węgla z portów i do portów, dla żeglugi na Odrze, jak i przewozów pasażerskich w ruchu lokalnym i dalekobieżnym.
Równolegle do zabytkowego mostu zwodzonego trwa już od 2022 r. budowa nowego, o większej przepustowości. Inwestycja ta jest w całości realizowana przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie PGW Wody Polskie. Obecny most jest jednotorowy, a nowy ma mieć dwa tory. Dodatkowo będzie wyżej posadowiony nad Regalicą. Ma to podwójne znaczenie dla ruchu towarowego. Przez most nad Regalicą prowadzi bowiem najkrótsza trasa z Górnego i Dolnego Śląska do portu w Szczecinie, ważna obecnie m.in. w transporcie importowanego węgla. Nowy, wyższy most ułatwi też możliwości prowadzenia przewozów towarowych Odrą, gdyż jednostki pływające będą mogły swobodnie przepływać pod mostem.
Zmiana terminu zamknięcia mostu wprowadziła zamieszanie w ruchu pasażerskim. Od 10 do 13 stycznia pociągi pospieszne PKP Intercity przejeżdżały przez most na Regalicy, chociaż zgodnie z rozkładem w tych dniach miały jechać nieczynną jeszcze trasą Szczecin Zdroje - Szczecin Podjuchy. Niektóre z nich miały omijać stację Szczecin Główny, lecz na nią wjeżdżały. Powodowało to duże opóźnienia pociągów względem niemożliwego do zrealizowania czasu rozkładowego.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ostatni pociąg pasażerski pojedzie przez most nad Regalicą 24 stycznia po godz. 22.45. Będzie to nocny pociąg ze Świnoujścia do Warszawy. Od kolejnego dnia nastąpią zmian w ruchu, które dotkną pasażerów jadących na Pomorze z kierunku Górnego i Dolnego Śląsk, Mazowsza oraz Małopolski. Trzy pociągi kursujące do Świnoujścia będą odtąd jeździć z pominięciem stacji Szczecin Główny. Dotyczy to pociągów Wyczółkowski (z Lublina przez Lubliniec i Lubin), Chełmoński (z Krakowa przez Zabrze, Kędzierzyn Koźle i Lubin) oraz Uznam (z Warszawy przez Pabianice, Świebodzin). Na terenie Szczecina pociągi te będą zatrzymywać się na odległej od centrum stacji Szczecin Dąbie.
Oddanie do użytku linii objazdowej Szczecin Dąbie - Szczecin Zdroje - Szczecin Podjuchy skróci za to trasę dojazdu z innego portu, w Świnoujściu, w stronę Dolnego i Górnego Śląska. Ze względu jednak na to, że będzie to linia jednotorowa o dużym obciążeniu w ruchu pasażerskim, zmieści się na niej niewiele pociągów towarowych.
Warunki dojazdu do portu w Szczecinie i Świnoujściu powinny się poprawić po oddaniu do użytku nowego mostu nad Regalicą. Wedle obecnych założeń ma to nastąpić z początkiem października 2023 r. Czy termin zostanie dotrzymany, trudno dziś wyrokować.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.