W należącej do czeskiej spółki węglowej OKD kopalni ČSM w Stonawie koło Karwiny doszło 12 stycznia przed południem do wstrząsu, w wyniku którego śmierć poniósł górnik pracujący w wyrobisku.
Dziesięciu innych odniosło rany. Rzeczniczka OKD Naďa Chattová powiedziała Czeskiej Agencji Prasowej, że wciąż ustalana jest liczba rannych i ich stan. Wstępne doniesienia mówią o lekkich obrażeniach.
Na miejscu interweniowały zastępy ratownictwa górniczego z Głównej Stacji Ratownictwa Górniczego w Ostrawie-Radwanicach. Do wypadku doszło na głębokości około 1100 m pod ziemią. Zmarły górnik jest pracownikiem narodowości czeskiej.
Naďa Chattová dodała, że ranni zostali wytransportowani na powierzchnię, a następnie prawdopodobnie przewiezieni do szpitali. Na teren kopalni wjechały karetki pogotowia ratunkowego i wylądował helikopter.
Przyczyny wypadku zbada komisja złożona z przedstawicieli Powiatowego Urzędu Górniczego w Ostrawie, policji Republiki Czeskiej, kierownictwa OKD oraz przedstawicieli związków zawodowych.
W ubiegłym roku w OKD doszło do dwóch wypadków śmiertelnych. W marcu w wyniku zawału podczas likwidacji korytarza na głębokości około 800 m pod ziemią zginął górnik. W listopadzie kolejny górnik poniósł śmierć w trakcie rutynowej obsługi maszyn. Obaj byli pracownikami firm zewnętrznych.
W latach 2019-2021 nie zanotowano żadnej ofiar śmiertelnych. W 2018 r. w pamiętnej katastrofie w kopalni ČSM śmierć poniosło 13 górników, w tym 12 narodowości polskiej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.