Nie byłoby rekordowych środków europejskich dla woj. śląskiego, gdyby nie negocjacje rządu premiera Mateusza Morawieckiego - mówił w czwartek w Sejmie minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda.
W czwartkowej sesji pytań bieżących grupa posłów PiS z woj. śląskiego zadała ministrowi funduszy i polityki regionalnej pytanie w sprawie rekordowego wsparcia dla Śląska w ramach nowego programu na lata 2021-27. Chodzi o program operacyjny Fundusze Europejskie dla Śląskiego (FE SL), który razem z komponentem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji zawiera 5,1 mld euro.
Jak mówiła posłanka Barbara Dziuk, dzisiaj wiele osób przypisuje sobie ten sukces, który jest sukcesem całego Śląska, wszystkich Ślązaków, całego woj. śląskiego, ale też jest sukcesem całej Polski - i wiąże on się z wynegocjowaniem przez rząd Prawa i Sprawiedliwości wyżej wymienionych rekordowych środków dla województwa.
- Dzięki działaniu Prawa i Sprawiedliwości na Śląsku dalej będzie biło serce przemysłowe Polski, wbrew propagandzie uskutecznianej przez opozycję - zaakcentowała Dziuk, zadając pytanie, jakimi środkami będzie dysponowało woj. śląskie w perspektywie 2021-27 oraz w jaki sposób środki finansowe i obecne inwestycje przyczynią się do rozwoju społeczno-gospodarczego Śląska.
Poseł Waldemar Andzel zapytał z kolei o możliwość zapewnienia wkładów własnych jednostek samorządu terytorialnego do większych projektów realizowanych przy wsparciu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
W odpowiedzi minister Puda potwierdził, że negocjacje rządu z Komisją Europejską przyczyniły się do tego, że dobre informacje spływają do wszystkich mieszkańców całego woj. śląskiego.
- Ta wygrana woj. śląskiego skutkuje tym, że mamy jako woj. śląskie rekordowy, historycznie rekordowy budżet, największy budżet w historii. Woj. śląskie jest wygranym procesu programowania - stwierdził.
- Co ważne, woj. śląskie to największy dalej czynny w Europie region górniczy, stąd też region jest głównym beneficjentem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji - w ramach tego funduszu otrzyma 2,2 mld euro na inwestycje, które mają przede wszystkim łagodzić działania transformacji energetycznej. To największa pojedyncza alokacja tego funduszu w Unii Europejskiej - zaznaczył.
Wymienił, że środki FST będą przede wszystkim wspierały rozwój działalności małych i średnich przedsiębiorstw, tworzenie nowych miejsc pracy, infrastrukturę kształcenia zawodowego, zwiększanie kompetencji zawodowych mieszkańców regionu, rekultywację terenów pogórniczych; będą też mogły trafiać na nowe źródła energii odnawialnej.
- Cała kwota alokacji dla woj. śląskiego to ponad 5 mld euro - bardzo duża kwota, która będzie służyła mieszkańcom całego województwa - zapewnił Puda. Co ważne, nie byłoby tych środków finansowych, gdyby nie negocjacje rządu pod kierownictwem pana premiera Mateusza Morawieckiego; z pewnością tak wielu środków do woj. śląskiego nie można by przekazać - ocenił.
Uściślił, że prócz FST program FE SL zasilą ponad 2 mld euro z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (na projekty infrastrukturalne i rozwojowe), a także ponad 800 mln euro z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus. Wymienił niektóre obszary wsparcia FE SL m.in.: badania i rozwój, adaptację do zmian klimatu, zrównoważoną mobilność miejską, rynek pracy, usługi społeczne i wsparcie infrastruktury edukacyjnej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.