Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła swój plan kontroli na 2023 r. W sumie ma zająć się aż 90 tematami. Pośród nich nie zabraknie tych związanych z węglem kamiennym i górnictwem.
Izba poinformowała, że w 105. roku swojej działalności sprawdzi, jak na wyzwania, które pojawiły się po rosyjskiej agresji na Ukrainę, zareagowała administracja publiczna. W pierwszej kolejności sprawdzi, jak jej organy działały na rzecz przybyłych do Polski uchodźców z Ukrainy, a także jak kształcone są w polskich szkołach dzieci cudzoziemców i jak w jednostkach administracji publicznej obsługiwani są nie tylko obywatele polscy, ale i właśnie cudzoziemcy.
Embargo na dostawy paliw kopalnych z Rosji wymusza zapewnienie importu węgla z innych kierunków, dlatego też Izba przyjrzy się, jak administracja publiczna zadbała, by dostawy węgla kamiennego do Polski nie spadły do poziomu zagrażającego bezpieczeństwu energetycznemu. Izba sprawdzi także, czy prawidłowo przebiega gospodarowanie nieruchomościami Skarbu Państwa, a także jak wygląda zapobiegania nielegalnej eksploatacji kopalin.
NIK także po raz kolejny zajmie się programem Czyste Powietrze, badając jego sprawozdania finansowe.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) to naczelny i niezależny organ kontroli państwowej z misją strażnika grosza publicznego. Od ponad 100 lat NIK ocenia funkcjonowanie państwa i gospodarowanie środkami publicznymi. Izba powstała jako jedna z pierwszych instytucji w odrodzonej, niepodległej Polsce. Kontrola państwowa sprawowana przez NIK opiera się na jasno określonych zasadach: przejrzystości intencji, rzetelności informacji, apolityczności kontrolerów oraz kolegialności w podejmowaniu kluczowych decyzji. W ten sposób Izba nawiązuje do światowych standardów w dziedzinie kontroli państwowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.