Ponad trzydzieści wagonów kopalnianych i dwie lokomotyw spalinowe stały się w tym roku własnością miasta Bytom. Spółka Restrukturyzacji Kopalń w Bytomiu przekazała je z likwidowanych zakładów górniczych. Tylko część z ich ma szanse w przyszłości kursować na powierzchni.
- Spółka Restrukturyzacji Kopalń przekazała gminie Bytom 34 różnego rodzaju wagony kopalniane oraz dwie górnicze lokomotywy spalinowe. Lokomotywy przekazane przez SRK to lokomotywy powierzchniowe, obie z przeznaczeniem na ekspozycję, ponieważ są przystosowane do poruszania się po torze o rozstawie szyn 470 mm i ich przebudowa nie jest ekonomicznie uzasadniona - informuje Paweł Niemczuk, pełnomocnik zarządu i dyrektor do spraw administracyjnych w Stowarzyszeniu Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu.
Inaczej ma się sprawa z niektórymi kopalnianymi wagonami towarowymi. Tutaj są widoki na to, by mogły za jakiś czas kursować na trasie Bytom Karb Wąskotorowy - Miasteczko Śląskie Wąskotorowe.
- Do dostosowania do ruchu po naszym torze nadają się wagony z kopalni Kazimierz Juliusz w Sosnowcu. Kopalnia ta miała kolej o rozstawie szyn 750 mm, wagony da się przebudować, docelowo przynajmniej część z nich będzie przystosowana do poruszania się po naszym torze, czyli 785 mm. Będą służyły jako wagony gospodarcze. Pozostałe wagony wzbogacą ekspozycję taboru górniczego. Obecnie mamy w zbiorach dołowy wagon osobowy, wagon do przewozu materiałów wybuchowych oraz kilka wagonów urobkowych - dodaje dyrektor Paweł Niemczuk.
Tabor górniczy pochodzi z kopalni Centrum, kopalni Kazimierz Juliusz oraz kopalni Makoszowy. Były to jedyne pojazdy kolejowe, jakie w 2022 r. dotarły na stację Bytom Karb Wąskotorowy. W roku 2022 nie było przemieszczeń taboru z dawnych Warsztatów Naprawczych w Bytomiu przy ul. Brzezińskiej na Karb ani w drugą stronę, nie złomowano też ani jednej sztuki taboru.
- Stowarzyszenie może wykorzystywać tabor pozyskany przez miasto Bytom na cele własne kolei oraz na cele wystawiennicze. Właścicielem taboru jest gmina Bytom i tylko gmina może nimi dysponować w zakresie takim, jak sprzedaż, wynajęcie, wypożyczenie czy w końcu fizyczna likwidacja. Chociaż tej ostatniej nikt nie planuje – nie po to zdobywa się tabor z likwidowanej kopalni, by go potem kasować - konkluduje dyrektor Paweł Niemczuk.
Stacja Bytom Karb Wąskotorowy jest ostatnią ocalałą stacją wąskotorową w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym. Zgromadzono na niej zarówno zdatne do eksploatacji wagony i lokomotywy, jak i te, które nadają się do remontu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.