- Gazprom odwołuje się od każdej decyzji, z pewnością będzie odwoływał się też od tej dotyczącej EuRoPol Gazu - powiedział we wtorek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Gazprom nie odzyska już kontroli nad naszymi gazociągami w Polsce - dodał.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało w poniedziałek o ustanowieniu na wniosek ABW tymczasowego zarządu przymusowego na 100 proc. akcji Gazpromu w spółce EuRoPol Gaz. Akcjonariuszami EuRoPol Gazu są w 48 proc. PGNiG, w 48 proc. Gazprom oraz w 4 proc. spółka Gas-Trading. EuRoPol Gaz jest właścicielem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego.
- Konstytucja nie pozwala nam na zabór cudzego majątku. Opozycja Konstytucji nie chce zmienić, wiec podjęliśmy decyzję maksymalnie możliwą w obecnej sytuacji konstytucyjnej, tzn. przejęliśmy zarząd nad majątkiem Gazpromu w Polsce - powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia Buda.
- Przejmujemy rachunki, dywidendę, majątek i aktywa, które tutaj mają, a to jest 700 km gazociągów w Polsce, więc to jest gigantyczna decyzja - dodał szef MRiT.
Wskazał, że gazociąg jest jeszcze częściowo wypełniony. - Ta infrastruktura będzie nam służyła do przesyłania gazu wewnątrz Polski - oznajmił. Przypomniał, że w kwietniu PAO Gazprom został wpisany na listę sankcyjną. Ustanowienie tymczasowego zarządu przymusowego w podmiocie wpisanym na listę sankcyjną MSWiA jest możliwe na podstawie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego.
- Ustawa mówi o 6 miesiącach (okres, na jaki może być ustanowiony zarząd tymczasowy) z możliwością przedłużenia na kolejne 6 miesięcy. W tym czasie chcemy doprowadzić do tego, by sterowność EuRoPolgazem była całkowita po stronie polskiej. W jaki sposób to zrobimy, to przed nami, ale z pewnością Gazprom nie odzyska już kontroli nad naszymi gazociągami w Polsce. To jest przełomowa decyzja, cała Europa zamroziła majątek rosyjski, my odbieramy możliwość użytkowania i zarządzania tym majątkiem - powiedział Buda.
Pytany, czy Gazprom może się odwołać od decyzji do arbitrażu międzynarodowego, minister rozwoju stwierdził, że Gazprom odwołuje się od każdej decyzji. - Nawet od tej sankcyjnej - zamrożenia majątku, która była w kwietniu. Z pewnością będzie się odwoływał także od tej. To są setki mln zł, to jest infrastruktura - można powiedzieć - strategiczna, bo gazociąg był wykorzystywany do tłoczenia gazu także do Niemiec. Taka perspektywa, że np. za parę lat będą chcieli ten gazociąg wykorzystać do przesyłania gazu np. do Europy Zachodniej, jest bardzo poważna. Będą walczyć prawdopodobnie wiele lat, by odwołać tę decyzję. Jesteśmy dość dobrze przygotowani - zaznaczył Buda.
Przypomniał, że podobną decyzję ws. ustanowienia zarządu przymusowego podjęto w stosunku do firmy Novatek Green Energy. - Będziemy podejmować kolejne decyzje. Wiemy, że lista sankcyjna może się poszerzać - powiedział Buda.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.