- Rozczarowanie inwestorów przekazem Fed powoduje silne umocnienie dolara i równie znaczące wzrosty rentowności długu - wskazała w rozmowie z PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Jej zdaniem, inwestorzy będą obecnie śledzić dane makro z USA, a każde mocniejsze od oczekiwań odczyty mogą powodować podobne reakcje rynków do tej z początku czwartkowej sesji.
- Czwartkowa sesja to reakcja na środowe posiedzenie i konferencję Fed, a po otwarciu rynków w Europie te reakcje były bardzo silne. Na konferencji prezes Powell powiedział, że być może tempo kolejnych podwyżek stóp będzie mniejsze, jednak ich docelowy poziom może być wyraźne wyższy, niż do tej pory zakładał rynek. Inwestorzy zatem się rozczarowali, gdyż liczyli na zakomunikowanie spowolnienia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Takiej komunikacji nie ma, a Fed idzie swoją drogą, licząc się z tym, że w gospodarce może pojawić się recesja. Zbicie inflacji jest dla niego priorytetem - powiedziała Monika Kurtek.
Jak wskazała ekonomistka, na rynku walutowym reakcją na środowy Fed jest silne umocnienie dolara, a od środowego szczytu kurs EUR/USD spadł o ponad 2 figury.
- W takim otoczeniu, na początku sesji na wartości tracił złoty, szczególnie względem USD, jednak po południu sytuacja na PLN nieco się uspokoiła - dodała.
Ekonomistka wskazała, że rynki obecnie skupiać będą się na danych makro, szczególnie z USA, i wypatrywać sygnałów ewentualnego spowolnienia.
- W piątek opublikowane zostaną miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy (13.30 czasu polskiego - PAP) i jeśli byłyby one mocniejsze od oczekiwań, to reakcja rynków może być podobna do tej z dzisiaj. Każde dobre dane z USA będą skłaniały inwestorów do myślenia o kolejnych, mocnych podwyżkach stóp. Przy dobrych danych nie można wykluczyć, iż grudniowa podwyżka stóp w USA może być wyższa od 50 pb., których rynek dzisiaj oczekuje - powiedziała Kurtek.
Ok. godz. 15.45 kurs EUR/PLN zniżkuje o 0,15 proc. do 4,6962, a USD/PLN idzie w górę o 0,16 proc. do 4,7991. W tym czasie na rynkach bazowych kurs EUR/USD spada o 0,33 proc. do 0,9782.
RYNEK DŁUGU
- W odpowiedzi na środowy przekaz ze strony Fed, na krajowym długu początek czwartkowych notowań przyniósł silne wzrosty rentowności, które sięgały 30 pb. Mocne wzrosty rentowności notowały również obligacje w regionie, a także bundy i UST. W godzinach popołudniowych sytuacja trochę się uspokoiła, jednak wzrosty rentowności utrzymują się - poinformowała Monika Kurtek.
Zdaniem ekonomistki, również rynek długu będzie obecnie śledził dane makro z USA, i jeśli będą one mocniejsze od oczekiwań, to dalsze wzrosty rentowności są wysoce prawdopodobne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.