Durban, to piękne miasto położone nad Oceanem Indyjskim będące głównym portem Republiki Południowej Afryki. To jedno z największych miast RPA i liczy ponad 3,4 mln mieszkańców. Jest dużym ośrodkiem turystycznym, co zawdzięcza subtropikalnemu klimatowi oraz licznym plażom.
Tu właśnie Rada Nauk Ziemi zorganizowała w dniach 25- 27 października, trzydniowe obrady oraz obchody 110. rocznicy powołania służb geologicznych tego kraju. Inauguracyjne przemówienie otwierające obrady tego gremium wygłosiła Sheila Khama dyrektor Tullow Oil and The Metals Company, która była dyrektorem generalnym De Beers Botswana i byłym doradcą ds. wydobycia polityki w Banku Światowym .
W 2020 roku założyła ona SK Resources Consulting, firmę skoncentrowaną na Afryce, która doradza rządom i inwestorom w zakresie zarządzania i reformy polityki w przemyśle surowcowym, naftowym i gazowym. W przemówieniu tym skupiła swoją uwagę na roli geologów w kształtowaniu polityki surowcowej RPA, Afryki i całego świata.
Engineering News i inne media górnicze zamieszczają szerokie omówienie jej wystąpienia. Na wstępie zauważyła, że „geopolityka dekarbonizacji jest w centrum uwagi”, a w dziedzinie nauk o Ziemi polityka surowcowa odgrywać będzie kluczową rolę w postępie wydobycia potrzebnych minerałów dla transformacji energetycznej. - Kiedy myślę o roli nauk o Ziemi w zrównoważonym rozwoju, sądzę, że jedną z rzeczy, którą bardzo rzadko rozważamy jako kraje, jest to, dlaczego chcemy eksploatować niektóre surowce i w jakim tempie – mówiła Sheila Khama.
- Często pozostawia się to prywatnym firmom, które szukają zwrotu z inwestycji, a nie wartości międzypokoleniowej czy rozwoju gospodarczego i kulturalnego - dodała.
Jest ona zdania, że można zrobić znacznie więcej, aby pomóc rządowi zaangażować się w sektor prywatny i osiągnąć pewnego rodzaju konsensus w sprawie tempa wydobycia, czasu wydobycia i ilości wydobytych surowców, aby zapewnić, że zasoby mogą spowodować międzypokoleniowy rozwój gospodarczy.
Sheila Khama przekonana jest, że nikt nie jest w lepszej pozycji niż geolodzy, aby dostarczyć tego rodzaju informacje. Wyjaśniła, że osoby zajmujące się naukami o Ziemi muszą włączyć się do publicznego dyskursu i wzmocnić pozycję publiczną poprzez dostarczanie wiedzy i wpływanie na progresywne myślenie.
Stwierdziła, że politykę tworzą politycy, których oparciem jest pozytywna opinia publiczna. Podkreśliła, że geolodzy powinni zatem próbować sterować opinią publiczną poprzez aktywne angażowanie się i jej informowanie.
Ponadto zauważyła, że wydaje się to autodestrukcyjne, że jedną z krytycznych mocnych stron regionu RPA jest jego potencjał surowcowy, a jednak „kiedy przedstawiciele rządu afrykańskiego przystępują do negocjacji, nie widzisz, że są otoczeni wiedzą naukową, po prostu mówią bez kompetencji na ten temat”.
Poprosiła, aby przeprowadzono więcej badań nad krytycznymi minerałami, pierwiastkami ziem rzadkich i innymi minerałami, które są integralną częścią gospodarki cyfrowej, dodając, że „musimy przejść od ogółu do szczegółu”, poprzez nadanie priorytetu działaniom, które przyśpieszają określone wyniki, nie mając nadziei na przyciągnięcie szerokich wydatków na poszukiwania.
Na koniec wyraziła przekonanie, że społeczność naukowa geologów może zasadniczo ocalić wynik światowego handlu. Apelowała do geologów: - Możecie kształtować wynik geopolityki, możecie kształtować równowagę sił między Afryką, USA, Chinami i Europą, ale wydaje mi się, że wasz głos w tych sprawach nie istnieje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.