Blok 910 MW w Elektrowni Jaworzno został ponownie zsynchronizowany z siecią elektroenergetyczną - poinformowała Grupa Tauron.
W środę 12 października o godz. 13.06 doszło do nieplanowanego przestoju bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno.
Rozpoczął się wówczas remont awaryjny który, jak zapowiadał Tauron, miał zakończyć się w poniedziałek 17 października, o godz. 4.00.
Grupa Tauron dotrzymała terminu podawanego w komunikatach. Blok wrócił do pracy.
Wcześniej blok był wyłączony przez cztery tygodnie sierpnia, kiedy trwała naprawa leja kotła. Przyczyna tamtej awarii jest przedmiotem sporu między Tauronem a wykonawcą - firmą Rafako, która jako główną przyczynę wskazuje nieodpowiedniej jakości węgiel spalany w bloku. Strony prowadzą spór przy udziale Prokuratorii Generalnej.
Wybudowany kosztem ponad 6 mld zł blok 910 MW uruchomiono z opóźnieniem w listopadzie 2020 r. W czerwcu ub. roku został wyłączony z powodu usterek, naprawianych od tego czasu przez wykonawców z konsorcjum Rafako-Mostostal Warszawa. Ponownie jednostkę uruchomiono - również z opóźnieniem wobec pierwotnych planów - w końcu kwietnia br. W sierpniu blok stanął na cztery tygodnie, ponownie uruchomiono go w pierwszych dniach września.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ten blok to jakaś porażka