- Potencjał do umocnienia się złotego jest ograniczony. W najbliższych dniach kurs EUR/PLN będzie poruszał się w rytm EUR/USD i tego, jaki będzie rozwój sytuacji na rynku gazowym oraz jaka będzie decyzja EBC ws. stóp procentowych - ocenił w rozmowie z PAP Biznes Jarosław Kosaty, ekonomista Santander Bank Polska. Na rynku długu w najbliższym czasie najbardziej prawdopodobne są wzrosty rentowności.
- Rynki poznały dziś decyzję RPP ws. stóp procentowych - rada podniosła stopy zgodnie z konsensusem rynkowym, o 25 pb. Jeśli chodzi o wpływ tej decyzji na rynek walutowy to można powiedzieć, że inwestorzy przyjęli ją bez zaskoczenia. W przypadku złotego kluczowe są dwa elementy. Z jednej strony jest to sentyment globalny, który w ostatnim czasie się psuje ze względu na ryzyko wystąpienia w Europie kryzysu gazowego w okresie jesienno-zimowym. Ta kwestia negatywnie oddziałuje na złotego już od kilku dni powodując, że złoty zatrzymał widoczny w ostatnich tygodniach trend umacniania się - powiedział Jarosław Kosaty.
- Druga kwestia to komunikacja NBP - decyzja RPP była przewidywana i nie zaskoczyła rynku walutowego, ale nawet jeśli na jutrzejszej konferencji prezes NBP nie zapowie definitywnego zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych (na co nie wskazuje komunikat po decyzji RPP) to rynek generalnie nie spodziewa się, biorąc pod uwagę ostatnią komunikację NBP, jakichś drastycznych podwyżek w następnych miesiącach. W związku z tym złoty powinien pozostać pod wpływem przede wszystkim sentymentów globalnych i europejskich, a tu kwestia gazowa ma kluczowe znacznie - dodał.
W ocenie ekonomisty, potencjał do umacniania złotego jest ograniczony.
- Wydaje się, że w najbliższych dniach kurs będzie się poruszał przede wszystkim w rytm tego, co będzie się działo na EUR/USD i tego jakie będą perspektywy rozwoju sytuacji na europejskim rynku gazowym, a także tego jaka będzie jutrzejsza decyzja i komunikacja EBC. W kwestii gazowej kluczowe będą ustalenia pod koniec tygodnia ze szczytu unijnego ws. ewentualnych ograniczeń cenowych i ilościowych na gaz kupowany z Rosji. One prawdopodobnie będą wyznaczały dalsze trendy na EUR/PLN. W przypadku ostrzejszych ograniczeń, uderzających w rosyjskich dostawców, możliwe jest dalsze osłabienie złotego w kierunku 4,80 - powiedział Kosaty.
Ok. godz. 16.20 kurs EUR/PLN spada o 0,22 proc. do 4,7177, a USD/PLN idzie w dół o 0,47 proc. do 4,7515. Para EUR/USD rośnie z kolei o 0,21 proc. do 0,9924.
RYNEK DŁUGU
- Od kilku dni, szczególnie na krótszym końcu krzywej, było widać dostosowywanie się rynku do bardziej ograniczonego cyklu dalszych podwyżek stóp procentowych. Z perspektywy rynku rentowności kluczowa będzie jutrzejsza konferencja prezesa Adama Glapińskiego - w przypadku braku jednoznacznych deklaracji o zakończeniu cyklu podwyżek wydaje się, że potencjał do umocnienia polskiego długu powinien pozostać ograniczony - powiedział ekonomista Santander Bank Polska.
- Z jednej strony rynek ciągle wycenia jeszcze nieco więcej podwyżek w tym momencie niżby wynikało to z sygnałów płynących w ostatnim czasie z NBP. Z drugiej strony brak definitywnego zakończenia cyklu podwyżek - w obliczu ryzyka kryzysu gazowego - jest czynnikiem, który ogranicza potencjał do umacniania polskiego długu. Rynki nie mają pewności jak sytuacja na rynku gazowym się rozwinie, więc trudno mówić o potencjale do trwałego spadku rentowności - dodał.
Jak wskazał, co do zasady, rynki oczekują, że ewentualny kryzys może zwiększać presję inflacyjną w Europie, w tym w Polsce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.