Podczas dodatkowego posiedzenia Sejmu w piątek, 2 września, zwołanego w celu przyjęcia przepisów o dopłatach do opałów oraz ustalienia średniej ceny ciepła, wicepremier Jacek Sasin poinformował: - Zapewniam, że wszystkie zakłady, jeśli tylko będą chciały nabyć węgiel - to go nabędą.
Słowa te padły w związku z ostrymi zarzutami opozycji dotyczącymi problemów z kupnem tego surowca energetycznego i jego rekordowych cen oraz zagrożonego bezpieczeństwa energetycznego.
Na zarzuty posłów odpowiadała Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, wiceminister klimatu i środowiska, która podkreśliła, że z kryzysem zmaga się cała Europa. Zaapelowała o niesianie paniki.
- Nie zabraknie gazu, prądu, węgla, peletu — podkreśliła.
Działania rządu, które mają wspierać obywateli w związku z wysokimi cenami surowców, przedstawiła Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. I tak projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw przewiduje, że 3 tys. zł będzie można dostać w przypadku, gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł na paliwo stałe zasilany pelletem drzewnym albo innym rodzajem biomasy. 1 tys. zł - gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia albo piec kaflowy na paliwo stałe, zasilany drewnem kawałkowym. 500 zł - w przypadku gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł gazowy zasilany skroplonym gazem LPG. 2 tys. zł - w przypadku gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł olejowy.
Warunkiem koniecznym do uzyskania dodatku dla gospodarstwa domowego będzie potwierdzenie uzyskania wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Dla odbiorców ciepła sieciowego projekt przewiduje ustalenie ceny ciepła - tzw. średniej ceny ciepła z rekompensatą - na 150,95 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego w źródłach ciepła opalanych gazem ziemnym lub olejem opałowym, oraz 103,82 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach ciepła. Oznacza to średni wzrost rachunków odbiorców o 42 proc.
Jeżeli realne koszty wytwarzania ciepła będą wyższe z powodu wzrostu cen paliw, wytwórcom ciepła stosującym wprowadzane ustawą ceny będzie przysługiwać rekompensata, wynikająca z tej różnicy i sprzedanego wolumenu.
- Przygotowaliśmy rozwiązanie skierowane do wszystkich odbiorców ciepła, którzy potencjalnie mogą być dotknięci podwyżkami cen ciepła i ciepłej wody. W pierwszej kolejności zapewniliśmy wsparcie dla osób ogrzewających się ciepłem systemowym – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, już 23 sierpnia, kiedy jej resort ogłosił projekt ustawy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.