- Na pierwszych sesjach bieżącego tygodnia złoty wyraźnie się osłabia, na co z jednej strony wpływa wzrost obaw o spowolnienie gospodarcze, z drugiej zaś towarzyszące im umocnienie amerykańskiego dolara - powiedział PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik. We wtorek rentowności krajowego długu rosną, powielając ruch rynków bazowych, jednak w średnim horyzoncie popyt na obligacje będzie rósł, a rentowności będą się obniżać - dodał.
- Złoty jest ewidentnie słabszy od dwóch dni, a wpływ na takie zachowanie polskiej waluty miało kilka czynników. Z jednej strony poniedziałkowe święto w Polsce spowodowało znaczący spadek płynności rynku, a przez to czynniki zewnętrzne miały mocniejsze przełożenie. Z drugiej strony na mniejszą płynność nałożył się wzrost obaw o światowe spowolnienie gospodarcze, po poniedziałkowych, słabych danych makro z Chin - powiedzia Łukasz Zembik.
Jak podał ekonomista, widoczny jest także napływ kapitałów do dolara, a EUR/USD w bardzo szybkim tempie spadł z poziomu 1,0370 w pobliże poziomu 1,02.
Zdaniem ekonomisty dolara umacniają ostatnie, lepsze od oczekiwań dane makro z USA.
- EUR/USD zmierza w kierunku 1,01, gdzie znajduje się istotna, techniczna bariera, której ewentualne pokonanie mogłoby być zapowiedzią ponownego testowania parytetu - powiedział.
- W takim otoczeniu +cierpią+ waluty naszego regionu, a EUR/PLN w szybkim tempie wrócił do okolic 4,70. Jeszcze mocniejszy ruch widoczny jest na USD/PLN, gdzie w czasie wtorkowych notowań byliśmy już w okolicach 4,64, z poziomu 4,51 z ubiegłej środy - dodał Zembik.
Ekonomista uważa jednak, że w średnim terminie złoty wróci do aprecjacji.
- W średnim terminie EUR/PLN powinien wrócić poniżej 4,70, a USD/PLN poniżej 4,60 - powiedział.
O godzinie 16.16 kurs EUR/PLN rośnie o 0,27 proc. do 4,6932, a USD/PLN zwyżkuje o 0,14 proc. do 4,6136. Na rynkach bazowych para EUR/USD spada o 0,12 proc. do 1,0172.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.