Po niedzieli najpopularniejszą benzynę i olej napędowy będziemy tankować taniej o 20-30 gr. Średnia cena benzyny 95 może wynieść 6,57-6,72 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy zapłacimy 6,93-7,07 zł/l - poinformowali w piątek analitycy portalu e-petrol.pl.
Z prognozy cen paliw e-petrol.pl przedstawionej w piątek wynika, że po niedzieli najpopularniejszą benzynę bezołowiową i olej napędowy powinno się tankować taniej o 20-30 gr w porównaniu do cen z tego tygodnia - poinformowali analitycy portalu.
Średnia cena benzyny 95 może znaleźć się w przedziale 6,57-6,72 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 6,93-7,07 zł/l. Na obniżki, ale zaledwie 4-5 gr można liczyć w przypadku tankowania autogazu - w przyszłym tygodniu przeciętnie za litr tego paliwa będzie się płacić 3,18-3,28 zł - prognozuje e-petrol.pl.
Analitycy zwrócili uwagę, że krajowe rafinerie w tym tygodniu oferowały w sprzedaży benzynę w cenie najniższej od początku wakacji.
Równie tanio sprzedawały olej napędowy. Spadki w sprzedaży hurtowej mogą zaowocować przyjemną z punktu widzenia kierowców przeceną na stacjach benzynowych, co z pewnością ucieszy kierowców wyjeżdżających na długi sierpniowy weekend - dodali.
Wskazali, że od początku tygodnia PKN Orlen oraz Grupa Lotos czterokrotnie zmieniały cenniki paliw w hurcie. Średnia cena benzyny bezołowiowej u polskich producentów wynosi obecnie 5979 zł netto za 1000 litrów - to o 204 zł taniej, niż przed tygodniem. Mniej, bo o 96 zł potaniał w rafineriach olej napędowy, aktualnie w hurcie paliwo to jest 477 zł droższe od benzyny, dziś jego średnia cena wynosi 6456 zł - 14 zł powyżej minimum tegorocznych wakacji - poinformował e-petrol.pl.
e-petrol.pl przewiduje, że w sobotę zarówno PKN Orlen, jak i Grupa Lotos wprowadzą zmiany do swoich cenników hurtowych.
miany zwyżkowe mogą objąć w praktyce tylko olej napędowy, ale na pylonach stacji paliw na razie powinny być jeszcze obserwowane korekty w dół. Możliwe więc, że na części z nich zobaczymy cenę oleju napędowego poniżej granicy 7 zł za litr, co jest zapewne dobrą wiadomością dla kierowców chcących skorzystać z długiego sierpniowego weekendu - zaznaczyli analitycy.
Zwrócili również uwagę, że w ostatnich dniach na giełdzie naftowej w Londynie obserwowano systematyczny wzrost cen ropy, który pozwolił notowaniom surowca odrobić część strat z poprzedniego tygodnia.
Kluczowe znaczenie dla zachowania inwestorów na rynku naftowym miały w tym tygodniu dane na temat inflacji w USA oraz raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE) na temat poziomu zapasów ropy i paliw - uważają analitycy e-petrol.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.