To ważny dzień dla polskiego górnictwa węgla kamiennego. Ruch II "Silesia" kopalni "Brzeszcze-Silesia" zmienił właściciela stając się własnością przedsiębiorstwa PG Silesia, reprezentującego czeski kapitał.
Podpisana dziś w Ambasadzie Republiki Czeskiej w Warszawie umowa pomiędzy PG Silesia a Kompanią Węglową zakłada równoczesne przeniesienie koncesji wydobywczej na nowego właściciela.
- Do podpisania umowy doszło drogą naturalnego porządku i wolnego podejmowania decyzji przez obie strony - podkreślił, przypominając jednocześnie, że transakcja mogła dojść do skutku także dzięki zgodzie strony społecznej, którą były związki zawodowe.
- Strona społeczna cały czas przedstawiała argumenty przemawiające za dalszym funkcjonowaniem kopalni. Kierownictwo Kompanii Węglowej intensywnie poszukiwało inwestorów. Te działania zaowocowały sukcesem. Na forum unijnym Polska zyskała tym samym sojusznika, z którym będzie mogła bronić węgla, jako naturalnego surowca zapewniającego bezpieczeństwo energetyczne Europy - powiedziała wiceszefowa resortu gospodarki.
- To była bardzo dobra współpraca. Obie strony z olbrzymią wytrwałością dążyły do rozwiązywania wciąż pojawiających się nowych problemów. Dziękuję Czechom za wytrwałość, bo mieliśmy okresy zwątpienia - przyznał Korski.
Tomasz David, dyrektor sektora energetycznego nowego właściciela "Silesii" - spółki EP Energeticky a Prumyslovy Holding, z przekonaniem mówił o planach strategicznych wobec czechowickiego zakładu.
- Musimy uczynić tę kopalnię najnowocześniejszą, wprowadzić innowacyjne technologie, które zagwarantują dobre warunki pracy 738-osobowej załodze. Skupiamy swą uwagę na pozyskiwaniu nośników energii i brakowało nam węgla kamiennego. Jest on dla naszej firmy surowcem strategicznym. Dokonaliśmy pod tym względem dużego kroku naprzód. Polski rynek surowcowy i energetyczny jest perspektywiczny i nie ma wątpliwości, że warto tu inwestować - podsumował David.
Realizacja: Jarosław Galusek - nettg.pl
Transakcja została zakończona po niemal sześciu miesiącach od podpisania Warunkowej Umowy Sprzedaży. Pierwszą ofertę zakupu kopalni PG Silesia złożyła w październiku 2009 r.
Przedstawiciel organizacji związkowych działających przy kopalni Dariusz Dudek dodał:
- Zawarta Umowa Społeczna to kompromis pomiędzy oczekiwaniami strony społecznej (a więc załogi), a oczekiwaniami i możliwościami inwestora. Najważniejsza dla nas jest gwarancja zatrudnienia, bezpieczeństwo oraz odpowiedni poziom wynagrodzenia, a te zostały wpisane w treść Umowy Społecznej. Strona społeczna uznaje podpisanie Umowy Społecznej za sukces, który gwarantuje rozwój, stabilizację oraz lepszą przyszłość dla kopalni „Silesia”.
Przedstawiciele EPH zapowiedzieli, że w ciągu najbliższych trzech lat zamierzają zainwestować 100-150 milionów euro w modernizację kopalni w celu osiągnięcia wydobycia na poziomie ok. 3 milionów ton węgla rocznie.
- To doprowadzi również do stworzenia znaczącej liczby nowych miejsc pracy - dodaje Tomáš David.
Więcej w nettg.pl na temat sprzedaży "Silesii":
Spółka z udziałem czeskiego inwestora kupiła kopalnię "Silesia"
Dzisiaj podpisanie umowy o sprzedaży „Silesii”
"Silesia": Podpisanie umowy w czwartek
„Silesia”: Umowa społeczna o krok
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
mina prezesa korskiego pokazuje wyraźnie "satysfakcję" ze sprzedaży kopalni. nie dziwota, bo jest to gwóźdź do trumny ( nie ostatni, ale istotny) quasi-monopolistycznej pozycji kompanii. najpierw import, potem bogdanka, teraz silesia, za chwilę prywatna jsw (krupiński i budryk fedrują węgiel energetyczny), potem prywatna grupa węglokoks-khw i w końcu karbonia z dębieńsko II dadzą gigantycznej kompanii dobrą lekcję przedsiębiorczości i konkurencji. równie dobrą lekcję dostają korporacyjne związki zawodowe, ciekawe czy wyciągną z tego wnioski. gratulacje należą się pozostałym uczestnikom tego sukcesu: związkowcom silesii za odwagę determinację i wyobraźnię (uciekli spod katowskiego topora), czechom za odwagę determinację i wyobraźnię (zaryzykowali poważne przedsięwzięcie inwestycyjne), a nawet ministerstwu za ... nieprzeszkadzanie. czy tą przetartą już ścieżką do prywatyzacji pójdą inni (halemba-wirek, rydułtowy-anna)?