Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające w związku z sytuacją na rynku węgla kamiennego. Prowadzone jest szerokie badanie rynku przy wsparciu Inspekcji Handlowej. Jego celem jest zbadanie zasad dystrybucji surowca i sprawdzenie, czy przy sprzedaży może dochodzić do praktyk ograniczających konkurencję - informuje UOKiK.
- Obecna sytuacja na rynku węgla kamiennego rodzi pytanie, czy nie dochodzi na nim do niedozwolonych praktyk. Dlatego wszcząłem postępowanie wyjaśniające, w którym zbadamy system dystrybucji węgla. W szczególności przyjrzymy się roli importerów, dystrybutorów i pośredników w sprzedaży, w tym właścicieli składów węgla. Sprawdzimy, jaka jest struktura rynku i relacje pomiędzy przedsiębiorcami, a także czy nie dochodzi na nim do niedozwolonych porozumień lub nadużywania pozycji dominującej – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK .
Urząd informuje, że sprawdzenie przedsiębiorców prowadzących składy węglowe zostanie przeprowadzone przy wsparciu Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej i obejmie teren całego kraju. Prezes UOKiK będzie również wzywał podmioty wydobywające oraz importujące węgiel do przedstawienia informacji m.in. na temat ich odbiorców, a także sposobu sprzedaży produkowanego lub sprowadzanego węgla.
UOKiK podkreśla, że działania będą miały na celu zbadanie struktury rynku węgla, mechanizmów jego dystrybucji, relacji pomiędzy podmiotami działającymi na tym rynku, zakres wymiany informacji pomiędzy nimi, a także zbadanie sposobu kształtowania cen.
- Ceny produktów w gospodarce wolnorynkowej są kształtowane w ramach swobody prowadzenia działalności gospodarczej bezpośrednio przez przedsiębiorców. Interwencja Prezesa UOKiK może mieć miejsce jedynie w ściśle określonych przypadkach, np. jeśli są one wynikiem nadużywania pozycji dominującej przez największych graczy na danym rynku lub niedozwolonego prawem porozumienia przedsiębiorców, tj. podziału rynku czy zmowy cenowej. W takich sytuacjach organ w dalszym ciągu nie ustala poziomu cen, a oddziaływać na nie może jedynie pośrednio, tj. poprzez wyeliminowanie niedozwolonych prawem praktyk i zwiększenie konkurencyjności na danym rynku. W naszym postępowaniu chcemy zweryfikować, czy takie praktyki nie występują właśnie na rynku węgla – mówi Tomasz Chróstny.
Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko określonym podmiotom. Jeśli analiza wykaże, że na rynku węgla może dochodzić do praktyk ograniczających konkurencję, wówczas Prezes UOKiK może postawić zarzuty konkretnym przedsiębiorcom. Za nadużywanie pozycji dominującej lub stosowanie praktyk ograniczających konkurencję grozi kara finansowa do 10 proc. rocznego obrotu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Śmiechu warte, ceny dumpingowe narzuca Polska Grupa Górnicza, która korzystając z różnych sposobów dofinansowywania z budżetu państwa (a więc z naszych kieszeni!!!!!) całe lata sprzedaje węgiel poniżej kosztów produkcji. Myślę, że UOKiK to wyświetli i zapobiegnie niedozwolonym praktykom!!! Zresztą te 1000zł do tony, które rząd wypłaci tym co palą w piecach też m in. pochodzi z naszych pieniędzy (przecież nie z pensji pana premiera!!!)