- Zgody akcjonariuszy PKN Orlen i Grupy Lotos na połączenie obu podmiotów to historyczne decyzje, które dobrze wróżą transformacji energetycznej i wzmacniają koncern - powiedział w czwartek dziennikarzom prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
W czwartek obradujący w Płocku akcjonariusze PKN Orlen zgodzili się na połączenie z Grupą Lotos. Dzień wcześniej zgodę na połączenie z PKN Orlen wyrazili akcjonariusze gdańskiego Lotosu.
- W związku z tym możemy mówić o historycznych decyzjach, które zapadły wczoraj i dziś. To dobrze wróży biznesowi i transformacji energetycznej, paliwowej, to dobrze wróży inwestycjom, i to zdecydowanie nas wzmacnia, stajemy się coraz bardziej atrakcyjnym koncernem w tej części Europy - powiedział po zakończeniu obrad czwartkowego NWZ PKN Orlen prezes tej spółki Daniel Obajtek.
Prezes PKN Orlen zwrócił przy tym uwagę, że w głosowaniach za połączeniem opowiedziało się prawie 99 proc. akcjonariuszy Lotosu oraz ponad 98 proc. akcjonariuszy płockiego koncernu.
- Co najważniejsze, co pokazało jedno i drugie walne - przekonaliśmy akcjonariuszy, i to akcjonariuszy instytucjonalnych. To są właściciele, którzy doskonale znają rynek kapitałowy w Polsce, ale też w Europie i poza Europą. To są fundusze, które zainwestowały miliardy - podkreślił Obajtek.
Jak ocenił prezes PKN Orlen, jeżeli proces połączenia z Grupą Lotos ie byłby procesem, który ma wymiar ekonomiczny i stabilizacyjny, to akcjonariusze nie głosowaliby za jego przeprowadzaniem. Przyznał zarazem, iż przeprowadził wcześniej bardzo dużo rozmów z akcjonariuszami, z funduszami właśnie, w trakcie których poznał ich podejście.
- Ich podejście jest ukierunkowane przede wszystkim na biznes. Jest to również bezpieczeństwo tego biznesu oraz polityka krótko, średnio i długoterminowa. I przez ten proces pokazaliśmy i politykę krótkoterminową, średnio i długoterminową - dodał Obajtek.
Prezes PKN Orlen pytany o realizację warunków zaradczych wynegocjowanych po decyzji Komisji Europejskiej w sprawie połączenia z Grupą Lotos, przypomniał, że termin ten wyznaczono na pół roku i mija on w grudniu. Oczywiście będziemy starać się wypełnić te warunki zaradcze, ale już będziemy je wypełniać jako pełnoprawny właściciel majątku Lotosu - zaznaczył.
Jak wskazał członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju Piotr Sabat, decyzje akcjonariuszy PKN Orlen i wcześniej Grupy Orlen w sprawie wyrażenia zgody na połączenie obu podmiotów są historycznym wydarzeniem dla całej polskiej gospodarki.
- Stajemy się największym koncernem w tej części świata. Dzięki temu będziemy mieli możliwość, żeby liczyć się jeszcze bardziej na międzynarodowym rynku, który jest trudny i stawia przed nami dużo wyzwań - oświadczył Sabat. I dodał: mam pewność, że to połączenie pomoże nam w tym, żeby tę sytuacje, którą mamy obecnie, jeszcze lepiej kształtować i dzięki temu jeszcze lepiej wpływać na gospodarkę, nie tylko w naszym kraju, ale i w całym regionie.
Jak poinformował PKN Orlen, czwartkowa decyzja NWZ tej spółki, po środowej akcjonariuszy Lotosu, zamyka proces pozyskiwania zgód korporacyjnych i otwiera drogę do ostatniego kroku do finalizacji fuzji, czyli rejestracji połączenia w Krajowym Rejestrze Sądowym. W komunikacie zaznaczono, że finalizacja procesu uwolni synergie, które przełożą się na konkretne i wymierne korzyści dla obu spółek, ich akcjonariuszy, klientów i pracowników.
Ważnym efektem fuzji będzie również skuteczne zwiększenie niezależności energetycznej Polski, co ma olbrzymie znaczenie w kontekście trwającej wojny w Ukrainie - podkreślił PKN Orlen. Przypomniał jednocześnie, że zgodę na przeprowadzenie transakcji, w oparciu o wynegocjowane środki zaradcze, a także na partnerów do ich realizacji, wydała Komisja Europejska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.