- To przede wszystkim KGHM będzie konsumentem energii wytworzonej przez elektrownię atomową. Ale też tak skalkulujemy ten projekt, by w razie potrzeby odpowiednio zmultiplikować wytwarzaną energię, aby móc ją dostarczać do ogólnokrajowej sieci przesyłowej - powiedział prezes KGHM Marcin Chludziński w wywiadzie dla środowej, 13 lipca, Gazety Polskiej.
W środowym wydaniu tygodnika Gazeta Polska opublikowano wywiad z prezesem KGHM Marcinem Chludzińskim. Był on pytany m.in. o planowaną przez KGHM budowę elektrowni jądrowej.
- Jest to nasz długofalowy projekt strategiczny. Chcemy, by ta elektrownia zaczęła działać w 2029 r. To wszystko jednak zależy m.in. od wypełnienia długotrwałych obowiązkowych procedur lokalizacyjnych i nie tylko lokalizacyjnych - powiedział prezes KGHM.
Dodał, że także sprzęt do budowy elektrowni trzeba zamówić z wyprzedzeniem.
- Zatem przy odpowiedniej determinacji i sprawnym procesie lokalizacyjnym sama budowa elektrowni powinna zająć nie więcej niż trzy lata. Finansowanie jej jest dostępne - są przy tym różne modele finansowania takiego projektu - stwierdził Marcin Chludziński w wywiadzie dla środowej GP.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.