Pięć lat temu podziemia bytomsko-tarnogórskie wpisane zostały na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W ten sposób uwieńczone zostały kilkuletnie starania miejscowych pasjonatów historii i górnictwa. Działania te podjęło Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, pod którego zarządem znajdują się Zabytkowa Kopalnia Srebra i Sztolnia Czarnego Pstrąga.
- Właśnie przygotowujemy się do wystawy na tarnogórskim rynku, którą organizujemy z okazji 5-lecia naszego wpisu. Na 24 planszach znajdzie się podsumowanie działań naszej organizacji oraz współpracy polsko-japońskiej. Chcemy się tym samym odwdzięczyć Kopalni Srebra w Iwami Ginzan za wystawę, którą wspólnie zorganizowaliśmy w japońskim obiekcie tuż przed wpisem 5 lat temu. Na naszej stronie pojawił się artykuł, w którym znajduje się zbiórka naszych działań z tych ostatnich lat - informuje Weronika Herzog ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej w Tarnowskich Górach.
UNESCO to przede wszystkim prestiż, ale i zobowiązanie. W pierwszej kolejności obecność na liście oznacza konieczność ochrony dziedzictwa. Dopiero w drugiej kolejności obecność na liście UNESCO to szansa na większą liczbę turystów. Znaczek UNESCO przynosi profity, ale np. nie można na nim zarabiać bezpośrednio, stąd SMZT nie może go zamieszczać np. na kubkach lub magnesach sprzedawanych w kopalni.
- Sam komitet [do spaw UNESCO - red.] bezpośrednio nie kontroluje nas, bo nie wysyłają żadnych ekspertów, ale my musimy wszelkie działania konsultować, zwłaszcza te twarde, z Narodowym Instytutem Dziedzictwa, gdzie znajduje się polski ośrodek do spraw światowego dziedzictwa. Na sesjach UNESCO, które się odbyły już po wpisie naszego obiektu, musieliśmy zdawać raporty poprzez Narodowy Instytut Dziedzictwa. My jako Stowarzyszenie bezpośrednio nie wysyłamy raportu do UNESCO, bo stroną jest państwo, a nie obiekt czy też instytucja. Wysyłamy raporty z realizacji pewnych zaleceń na przykład łączenia stref charakterystycznych, gdzie znajdują się poszczególne atrybuty. Np. czy udało się dany obiekt objąć ochroną konserwatorską. Więc samo UNESCO ten plan zarządzania kontroluje, tylko że spowiada się z tego Narodowy Instytut Dziedzictwa - precyzuje Weronika Herzog.
Wpis na listę UNESCO oficjalnie brzmi: Kopalnia rud ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi w Tarnowskich Górach. Określenie geograficzne jest nieprecyzyjne. Objęte wpisem wyrobiska podziemne znajdują się nie tylko w Tarnowskich Górach, lecz także na terenie Bytomia i gminy Zbrosławice. W tej ostatniej znajduje się wylot Sztolni Czarnego Pstrąga. Prócz tego częścią wpisu jest krajobraz pogórniczy tak zwanej Srebrnej Góry, leżący na terenie Tarnowskich Gór i Bytomia. Obejmuje on rezerwat przyrody Segiet i las w zarządzie Nadleśnictwa Brynek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.