OKD będzie wydobywać co najmniej do 2023 r. W rządowych kuluarach w Pradze mówi się jednak o tym, że działalność spółki wydłuży się do 2025 r.
W czwartek, 30 czerwca br., czeski minister finansów Zbyněk Stanjura i prezes zarządu OKD Roman Sikora potwierdzili, że spółka OKD będzie wydobywać węgiel co najmniej do końca 2023 r. Informację podała Czeska Agencja Prasowa.
Zdaniem ekspertów rozbudowa wydobycia węgla w OKD to dobry krok. Wydobycie jest teraz opłacalne, węgiel może też pomóc w obecnym kryzysie energetycznym przy braku gazu.
Analityk Capitalinked.com, Radim Dohnal, nazwał rozszerzenie wydobycia OKD jednym z najlepszych kroków obecnego rządu.
- W tej chwili w całej Europie brakuje energii i węgla koksowego. Nawet duży producent węgla, Polska, sprowadza go spoza Unii Europejskiej. Zapowiadane 1,3 mln ton rocznie, które wydobędzie OKD wcale nie uratuje Europy, ale przyczyni się do deputinizacji Europy w tym trudnym okresie dekarbonizacji – powiedział Dohnal.
Według Dohnala zarówno państwo, jak i OKD postrzegają rozszerzenie wydobycia jako projekt krótkoterminowy.
- A jeśli za kilka lat poprawi się bilans energetyczny w Europie, a cena węgla spadnie, wydobycie w OKD prawdopodobnie nie będzie kontynuowane. Uważam, że inwestycje mające na celu wznowienie wydobycia są uzasadnione, ale chodzi tez o to, aby zwróciły się w miarę szybko – dodał ekspert.
Dohnal przyznaje dalej, że w ostatnich tygodniach ceny węgla koksowego na świecie iw Chinach spadają.
- Jednak ceny obydwu rodzajów węgla są od trzech do pięciu razy wyższe od cen z ostatniej dekady. Dlatego wydobycie jest niezwykle opłacalne – zauważa Radim Dohnal.
Według analityka Finlord, Borisa Tomčiaka, wydobycie węgla wraca, ponieważ Europa próbuje rozwiązać kwestie kryzysu energetycznego w obliczu całkowitego odcięcia dostaw gazu i innych surowców z Rosji.
- Ekologia musi teraz zejść na drugi plan, bo istnieje realne zagrożenie, że zimą nie będzie co grzać. Śledzimy stopniowe przywracanie funkcjonowania elektrowni węglowych w całej Europie. Jednak wznowienie wydobycia i spalania węgla powinno być rozwiązaniem tymczasowym, do czasu ukończenia niezbędnej infrastruktury do dostaw surowców energetycznych z innych obszarów – powiedział Tomčiak.
Ivo Vondrák, hetman kraju morawsko-śląskiego z zadowoleniem przyjął tę decyzję.
- Ta decyzja oznacza spełnienie naszych postulatów – podkreślił samorządowiec.
W OKD pracuje ok. 3300 osób. Spółka jest własnością państwa. Kontrolę nad nią sprawuje przedsiębiorstwo Prisko zarządzane przez resort finansów. Spółka ma wystarczająco dużo zasobów węgla energetycznego i koksowego. Niedawno zawarła umowy na węgiel energetyczny z kluczowymi odbiorcami. Kierownictwo OKD rozpocznie starania o zawarcie kolejnych kontraktów.
Według Romana Sikory OKD chce podjąć decyzję o przedłużeniu wydobycia do 2025 r. najpóźniej w pierwszej połowie przyszłego roku.
W 2023 r. łączna produkcja węgla w OKD może sięgnąć 1,3 mln ton węgla kamiennego, z czego ok. 880 tys. ton stanowić będzie węgiel energetyczny. OKD jest jedynym producentem węgla kamiennego w Czechach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.