- Pomimo zwrotu rynku w ostatnich godzinach handlu i odrobienia całych śróddziennych strat, ze względu na niskie obroty, środowa sesja ma małą wartość prognostyczną - powiedział PAP Biznes dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion, Kamil Cisowski. Jego zdaniem, w otoczeniu rynkowym pojawiają się nutki optymizmu, jednak sytuację na warszawskim parkiecie mogłyby poprawić ewentualne zmiany w rządowych projektach dotyczących wakacji kredytowych oraz zasad i terminu zastąpienia WIBOR-u .
- Środowa sesja pozostawia pewien niedosyt, gdyż słabość względem rynków zagranicznych utrzymywała się przez cały dzień, pomimo pozytywnego zakończenia notowań. Należy jednak pamiętać, że we wtorek byliśmy wyraźnie silniejsi od europejskich rynków bazowych, a nasz parkiet ma swoją specyfikę ze względu na przypadające w czwartek święto i związany z nim brak sesji - powiedział Kamil Cisowski.
Zdaniem analityka, może się okazać, że ze względu na wygasanie kontraktów terminowych, w najbliższy piątek na rynek powróci nerwowość oraz zmienność.
- Obroty na rynku pozostają niskie, a tym samym trudno mówić, ze środowa sesja, pomimo zwrotu w końcówce, ma jakąś wartość prognostyczną - dodał Cisowski
Zdaniem analityka, szczególnie wczorajsza sesja na GPW mogła wyglądać gorzej, a jakiś rodzący się optymizm może być związany z ostrymi wypowiedziami prezesów polskich banków, które dotyczyły wakacji kredytowych oraz zasad i terminu zastąpienia WIBOR-u.
- Być może inwestorzy liczą, że prezydent wpłynie w jakiś sposób, na złagodzenie propozycji rządu, co może ale nie musi się zmaterializować. W takim otoczeniu i przy takiej niepewności trudno prognozować jak zachowa się WIG20 w drugiej części czerwca br. - dodał analityk DI Xelion.
Jednak zdaniem Cisowskiego, w otoczeniu rynkowym można doszukać się jakiś nutek optymizmu.
- Moim zdaniem, sytuacja na rynku amerykańskiego długu posunęła się za daleko, w Chinach sytuacja zaczęła się poprawiać, a inwestorzy oczekują uspakajania nastrojów ze strony Fed po dzisiejszym posiedzeniu - powiedział.
- Na rynek jednak negatywnie wpływają cały czas tematy inflacyjne i dopóki ceny surowców energetycznych nie zaczną spadać, zapewne te obawy pozostaną - dodał Cisowski.
WIG20 zakończył środową sesję wzrostem o 0,18 proc. do 1.707,11 pkt., WIG poszedł w górę o 0,21 proc. do 53.357,34 pkt., a mWIG40 zyskał o 0,32 proc. do 3.992,63 pkt. Na wartości stracił tylko indeks małych spółek sWIG80 (-0,09 proc.) i zamknął się na 16.881,65 pkt.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.