Pomimo wielu podejmowanych w USA działań zabiegających o dostawy minerałów krytycznych, niewiele się zmieniło. Tak przynajmniej twierdzi jeden z ekspertów w tej dziedzinie, jakim jest Duncan Wood - były profesor uniwersytecki, obecnie dyrektor Instytutu Meksykańskiego, Centrum Wilsona.
Specjalista w kwestiach energetycznych Meksyku i Ameryki Północnej. Zeznawał on przed senacką komisją budżetową, aby omówić krytyczne luki w łańcuchu dostaw minerałów podczas przesłuchania zatytułowanego „Co korporacyjni bandyci robią pracownikom i konsumentom”. Rozprawa odbyła się w czwartek, 17 lutego 2022 r.
Pod koniec maja on zabrał głos na kanadyjskim sympozjum Global Mining poświeconym górnictwu i poszukiwaniu surowców na świecie. Jego wypowiedź zamieszcza tygodnik The Northern Miner (1.06.2022).
Duncan Wood twierdzi, że Stany Zjednoczone muszą usprawnić swoje procesy wydobywcze, przeprowadzić więcej badań geologicznych i jak najlepiej wykorzystać swoje relacje górnicze z Kanadą, jeśli chcą walczyć z konkurencyjnym rynkiem surowców o krytycznym znaczeniu. „To dramatyczna i bardzo poważna sytuacja” – powiedział Wood uczestnikom sympozjum podczas wirtualnego wydarzenia.
„Jedną bardzo prostą rzeczą, którą musimy zrobić o wiele więcej, są badania geologiczne tutaj w Stanach Zjednoczonych… Chociaż to, co dzieje się teraz, jest naprawdę zachęcające, to jest strasznie niewystarczające”. Zaznaczył, że zapotrzebowanie na metale stosowane w akumulatorach wzrosło na całym świecie, ponieważ świat chce osiągnąć swoje cele w zakresie dekarbonizacji do 2050 r.
Według Banku Światowego podaż kluczowych minerałów potrzebnych do transformacji energetycznej jest „bardziej skoncentrowana” w porównaniu z paliwami kopalnymi. Bank szacuje, że połowa światowych metali stosowanych w akumulatorach jest skoncentrowana w około trzech krajach.
W marcu prezydent USA Joe Biden zatwierdził ustawę o produkcji obronnej, aby zwiększyć wydobycie metali akumulatorowych i zmniejszyć zależność kraju od Chin i Rosji. Daje ona prezydentowi uprawnienia do wspierania i rozwoju eksploatacji minerałów, takich jak lit, nikiel, kobalt i mangan.
Wood uważa jednak, że Stany Zjednoczone muszą zrobić o wiele więcej, w tym mieć bardziej określoną strategię pozyskiwania surowców, zamiast obecnego „fragmentarycznego” podejścia. Powiedział również, że wspólne plany działania USA z Kanadą dotyczące minerałów krytycznych nie przyniosły zbyt wiele. „Relacje z Kanadą są niezwykle ważne… ponieważ jeśli patrzymy na transformację energetyczną, Kanada jest ogromnym producentem energii odnawialnej dzięki swoim zasobom wodnym, co oznacza, że jest w stanie wydobywać te krytyczne minerały w sposób tak przyjazny dla środowiska, jak to tylko możliwe”.
Opisał również przydział 3,8 miliarda dolarów kanadyjskiego budżetu federalnego na sektor krytycznych minerałów – chwalony przez wielu górników w Kanadzie – jako „małą kwotę” w porównaniu z inwestycjami wymaganymi w obecnej sytuacji. Co więcej, Wood uważa, że Stany Zjednoczone powinny pójść w ślady innych państw górniczych i skrócić czas uzyskiwania zezwoleń na nowe kopalnie.
„W Stanach Zjednoczonych uzyskanie pozwolenia na kopalnię zajmuje około siedmiu do dziesięciu lat, w porównaniu do średnio dwóch lat w Kanadzie”.
W 2022 r. wiele ośrodków wydobywczych, w tym Chile, Honduras i Meksyk, starało się wprowadzić surowsze przepisy w celu ochrony środowiska i nacjonalizacji kopalń. Chociaż Wood uważa, że jest to ważny trend, na który należy zwracać uwagę, nie sądzi, by coraz więcej krajów chciało nacjonalizować swoje kopalnie, ponieważ państwowe górnictwo jest zwykle mniej skuteczne.
Przewiduje jednak, że w przyszłości zobaczymy o wiele więcej rozgrywek między interesami Chin i USA, ponieważ oba kraje będą chciały zawrzeć układ z państwami bogatymi w surowce, gdyż zapotrzebowanie na krytyczne pierwiastki będzie nadal wzrastać w przyszłości.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.