Grono pracowników Spółki Restrukturyzacji Kopalń otrzymało pod koniec ub.r. ankietę dotyczącą ich stosunku do ewentualnej zmiany kariery zawodowej. Badania w tym kierunku zostały przeprowadzone na zlecenie Banku Światowego. Pod lupę wzięte zostały obszary Górnego i Dolnego Śląska oraz Wielkopolski, czyli regionów, które będą mocno zaangażowane w proces transformacji energetycznej. W środę, 1 czerwca, przedstawiciele Banku Światowego przedstawili wyniki badań w czasie spotkania z zarządem SRK – o czym poinformowały służby prasowe spółki.
W ankiecie pytano m.in. o aspiracje, akceptowanie zmiany pracy i stosunek do kierunków takiej zmiany, do możliwych ofert oraz o wyobrażenia dotyczące wymagań związanych z nowym zatrudnieniem. Zebrane odpowiedzi posłużą do opracowania wniosków dotyczące ewentualnego przekwalifikowania, bądź relokacji osób, których mogą dotknąć zachodzące zmiany.
- Przestawiamy wstępne wyniki. Na ich podstawie powstanie raport dla firm, w których przeprowadzana była ta ankieta oraz dla władz regionalnych. Chodzi o sprawy ogólnie znane, ale w tym wypadku wnioski są uporządkowane, podbudowane badaniami - mówił w imieniu trzyosobowej grupy zajmującej się kwestiami zatrudnienia, Luc Christiaensen z Banku Światowego.
Podczas prezentacji przeprowadzonej w siedzibie SRK wskazano generalnie, że w porównaniu z innymi regionami rynek pracy na Górnym Śląsku jest stosunkowo prężny. Poza kilkoma gminami silnie uzależnionymi od górnictwa, są tu też obecne inne gałęzie przemysłu.
Przekazano także, że kierownictwo każdej z wizytowanych firm otrzyma wyniki szczegółowe dotyczące jej sytuacji oraz opracowanie ogólne, odnoszące się do całego regionu.
Generalnie wspólnym dla górnictwa jest chęć zatrudnionych do kontynuowania pracy w firmie, słabe zainteresowanie zmianami, a jeśli już, to przy pracy w sektorze zbliżonym, stosunkowo wysoka samoocena z uwagi na specyficzne umiejętności.
Przy czym SRK ze względu na swoją specyfikę wyraźnie odróżnia się od prowadzących wydobycie czynnych zakładów górniczych. Dotyczy to struktury zatrudnienia, dłuższych niż w wypadku osób zatrudnionych w czynnych kopalniach dojazdów do pracy, jak też wyższego od średniej stopnia lojalności w stosunku do pracodawcy.
Kończąc spotkanie, prezes SRK Janusz Smoliło krótko przedstawił gościom kierunek, w jakim chce postępować spółka, zajmując się nowymi zadaniami, a przez to wpływając na rzeczywistą restrukturyzację i tworzenie nowych miejsc pracy w regionie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.