COVID-19 mocno uderzył w branżę górniczą. Zwolnienia lekarskie oraz kwarantanny, które nakładano na pracowników kopalń przyniosły idące w setki milionów złotych straty.
- Trudno je nam określić globalnie. Nie prowadziliśmy statystyk dla każdej gałęzi gospodarki osobno. Nie ma jednak co ukrywać, że zwłaszcza kwarantanny jak i izolacje kosztowały przedsiębiorców słono, podobnie jak budżet państwa – przyznała Beata Sarnat, naczelnik Wydziału Zasiłków Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Sosnowcu podczas debaty w ramach IV Akademii Bezpieczeństwa Wydawnictwa Gospodarczego.
- Wystarczyło przyznać, że miało się kontakt z zarażonym koronawirusem i już kierowano na przymusową kwarantanne, na takich samych zasadach jak chorobowe. Czyli wypłacano w trakcie jej trwania zasiłek chorobowy. Tymczasem nie możemy zapominać o tym, że kwarantanna nie jest jednak chorobą, a tylko czasem oczekiwania na ewentualną chorobę - podkreśliła przedstawicielka ZUS.
Pierwsze 33 dni choroby płatne jest ze środków pracodawcy. A więc straty przedsiębiorców siłą rzeczy musiały być spore.
- Obecnie pojawiły się lepsze rozwiązania. Kwarantanna została zniesiona w formie, w której obowiązywała podczas ataków pandemii. Obejmowane są nią tylko osoby mieszkające w jednym i tym samym gospodarstwie. Czas pokazał, że obejmowanie kwarantanną bardzo szerokich grup społeczeństwa nie ma sensu. Należy zatem czekać na typowe objawy choroby. Jeśli się pojawią, chory udaje się do lekarza, a ten wystawia mu zwolnienie lekarskie. Duża jest też rola przeprowadzania testów wykrywających zakażenia. Warto się zatem testować w razie stwierdzenia objawów złego samopoczucia – zauważyła przedstawicielka ZUS.
Nie ma wątpliwości, że COVID-19 stworzył ogromne zagrożenie dla funkcjonowania zakładów górniczych, bezpieczeństwa i organizacji pracy. Doświadczenia zdobyte w trakcie pandemii powinny pomóc uniknąć strat w podobnych sytuacjach kryzysowych, które zdaniem ekspertów mogą pojawiać się częściej.
IV Akademia Bezpieczeństwa Wydawnictwa Gospodarczego odbywa się 28 i 29 kwietnia w Zawierciu. Temat konferencji to „Górnictwo wobec zagrożeń zewnętrznych. Doświadczenia i wnioski”. Patronaty honorowe nad imprezą objęli: Jacek Sasin – wicepremier, minister aktywów państwowych, Adam Mirek – prezes Wyższego Urzędu Górniczego, Piotr Buchwald – prezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego oraz Jarosław Grzesik – przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.
Partnerami IV Akademii Bezpieczeństwa Wydawnictwa Gospodarczego są: LW Bogdanka, Jastrzębska Spółka Węglowa, Cen-Rat, Główny Instytut Górnictwa, Holding KW, GSU, Nadwiślańska Agencja Turystyczna oraz Famur.
Debata podczas konferencji toczyć się będzie w kilku blokach: Fakty i mity, Finanse, Prawo i bezpieczeństwo. Relację z konferencji można znaleźć na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie oraz w kolejnym wydaniu „Górniczej”.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ponad dwa lata do tego dochodzili. Działacze Konfederacji od początku to mówili, nikt nie słuchał, uważano ich za foliarzy itp. Teraz ludzie otwierają oczy. Tylko Konfederacja - Polska Racja Stanu. Tak samo będzie z górnictwem, nikomu więcej nie zależy na polskim górnictwie i myślę że i w tej sprawie można na nich liczyć