- EUR/PLN przetestował ważny opór znajdujący się w okolicach 4,73 i przy braku niespodziewanych informacji z otoczenia rynku, złoty może wkrótce odzyskiwać swoją siłę - powiedział PAP Biznes ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz. Zdaniem ekonomisty, na SPW po dwudniowej korekcie rynek wraca do głównego trendu, a inwestorzy czekają już na dane o inflacji i majowe posiedzenie RPP.
- Na EUR/PLN już w drugiej części wtorkowych notowań skończyła się konsolidacja, a kurs wybił się górą z budującego się od końca marca trendu bocznego reagując na informacje w sprawie wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu do Polski. Rynek dotarł do istotnego poziomu technicznego na poziomie 4,7239, który testował zarówno we wtorek, jak i podczas dzisiejszych notowań. Oporu nie udało się pokonać, a kurs EUR/PLN wrócił w okolice 4,70, gdzie w tej fazie sesji pozostaje - powiedział PAP Biznes ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz.
- Na osłabienie złotego w wyniku czynników lokalnych nakładają się trendy globalne, czyli umacnianie dolara, które nie sprzyja umacnianiu walut z naszego regionu. Mocny dolar jest natomiast konsekwencją tego co dzieje się w Chinach - dodał.
Zdaniem ekonomisty, jeśli na chłodno przemyśli się temat związany w odcięciem od rosyjskiego gazu, to jest to tylko przyspieszenie pewnych procesów, które i tak w tym roku miały nastąpić.
- Jeśli nie nastąpią wstrzymania dostaw gazu do innych europejskich państw, to uważam, że z tego tytułu jakichś dalszych perturbacji na rynku złotego nie będzie. Co więcej, obecne osłabienie złotego może być argumentem, aby politykę pieniężną w Polsce zacieśniać mocniej, a to powinno złotego umacniać - powiedział Sutowicz.
Zdaniem Sutowicza perspektywy dla złotego są raczej umiarkowanie optymistyczne i uważa on, iż testowany w okolicach 4,73 opór dla EUR/PLN może dalszą zwyżkę tej pary zatrzymać.
- Przy braku jakichś kolejnych, niespodziewanych informacji z otoczenia rynku, złoty powinien odzyskiwać swoją siłę - powiedział ekonomista.
O godzinie 15.58 EUR/PLN zniżkuje o 0,23 proc. do 4,7035, a USD/PLN rośnie o 0,57 proc. do 4,4580. W tym czasie dolar się umacnia, a kurs EUR/USD spada o 0,79 proc. do 1,0553.
RYNEK DŁUGU
- Środa, po dwudniowej korekcie, przynosi wzrosty rentowności krajowego długu wzdłuż całej krzywej. Tym samym wróciliśmy do dominującego trendu, co jest naturalną konsekwencją tego, że szerokie spektrum czynników działa w kierunku spadków cen polskiego długu - powiedział ekonomista Banku Millennium.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.