- Jeśli ktoś mówi mi, że ma zamiar produkować paliwo z węgla, to ja się zastanawiam, czy waży słowa i czy bierze pod uwagę uwarunkowania ekonomiczne. Przy tych cenach węgla i ropy to jest nieopłacalne – podkreślił w trakcie debaty poświęconej bezpieczeństwu energetycznemu w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
- Bardzo często różnym środowiskom bezpieczeństwo energetyczny kojarzy się z węglem. Trzeba mieć świadomość, że ekonomia wydobycia węgla i wytwarzania energii elektrycznej z paliw stałych nie wskazuje na ten nośnik. Węgiel się nam kończy, nie budujemy nowych kopalń w Zagłębiu Lubelskim, a koszty wytwarzania energii z węgla są coraz wyższe, biorąc pod uwagę koszty emisji dwutlenku węgla – przekonywał Janusz Steinhoff.
Zwrócił uwagę na fakt, że Polska jest dużym importerem energii. Ceny gazu poszybowały w górę i są nieadekwatne do żadnych przewidywań. Energia z gazu ziemnego jest absolutnie niekonkurencyjna.
- Polityka energetyczna Polski to jest dokument, który rodził się w bólach. Sięga horyzontu 2040 r. Będzie musiał być aktualizowany co pięć lat. Model który został w nim przyjęty uwzględnia wszystkie pryncypia bezpieczeństwa energetycznego. Zmieniamy nasz miks energetyczny w sposób zaplanowany, odchodzimy od paliw stałych, kończą się zasoby węgla brunatnego w dość krótkim horyzoncie czasowym. Rząd zaplanował stworzenie NABE. Zaproponował wydzielenie aktywów węglowych z podsektora wytwarzania energii i ja bym dodał do tego potrzebę przypisania do NABE zarówno kopalń węgla kamiennego jak i brunatnego. To można by dobrze zorganizować dopasowując do potrzeb w zakresie pozyskiwania energii elektrycznej z konwencjonalnych źródeł – podkreślił były wicepremier i minister gospodarki.
Opowiedział się również za rozwiązaniem, aby rząd co roku wyznaczał cele i pułap pomoc publicznej na te cele.
- Konwencjonalne źródła pozyskiwania energii będziemy sukcesywnie redukować i wchodzić w odnawialne źródła energii. Będą bloki jądrowe i reaktory małej mocy. Taką politykę przyjęto. Koszty inwestycji na pewno będą wysokie, ale tu chodzi przede wszystkim o stabilizację mocy i ona jest najważniejsza – mówił dalej Janusz Steinhoff.
Podkreślił też fakt, że Europa popełniła błędy w tworzeniu bezpieczeństwa energetycznego, w sensie – jak mówił – regulacyjnym, zwłaszcza jeśli chodzi o gaz.
- Niemcy podobnie jak Słowacy, Austriacy i Węgrzy sprzedali część magazynów gazu Gazpromowi. Nie było obowiązku certyfikowania operatorów systemów magazynowych. Wprowadza się to teraz i Gazprom zostanie wywłaszczony z podziemnych magazynów gazu. One w zachodniej Europie mają sumaryczną pojemność na poziomie 15 mld metrów sześciennych. To dużo. Rosjanie przygotowywali ten kryzys gazowy jakiś czas. Wypełnili te magazyny do 20 proc. podczas, gdy w Polsce mieliśmy je wypełnione w 90 proc. Regulacje powinny zdecydowanie eliminować takie przypadki. Istotna jest rozbudowa transgranicznych sieci przesyłowych. To wszystko wpływa na poziom bezpieczeństwa. Polska importuje i ropę i gaz. Nic nie wskazuje żebyśmy byli samowystarczalni w tym względzie. Musimy zatem rozbudowywać połączenia transgraniczne, inwestować w sieci przesyłowe i dystrybucję. PSE zaplanowały na ten cel do 2030 r. ponad 30 mld zł – wyjaśniał.
Zdaniem byłego wicepremiera nie ma powrotu do energetyki opartej o paliwa stałe.
- Chyba, że dorobimy się technologii z absorpcją emitowanego CO2 i innych toksyn w sposób uzasadniony ekonomicznie – mówił.
Opowiedział się także za pomysłem stworzenia atomowego mostu pomiędzy elektrownią atomową Chmielnicka na Ukrainie i Rzeszowem.
- Państwo powinno koncentrować się na funkcjach regulacyjnych, ale nie zastępować te funkcje dość prymitywną polityką właścicielską. Uważam, że państwo powinno dbać o konkurencję na rynku gazu i energii. W przeciwnym razie będziemy mieli do czynienie ze słabą konkurencyjnie gospodarką – zwrócił uwagę Janusz Steinhoff.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.