- W piątek złoty kontynuuje tren boczny czekając na nowe impulsy, które mogą przyjść ze strony rynków globalnych - ocenił w rozmowie z PAP Biznes główny ekonomista domu maklerskiego XTB, Przemysław Kwiecień. Zdaniem ekonomisty, na krajowy dług działają dwa wzmacniające się czynniki i można mieć obawy czy rentowność krajowych obligacji 10-letnich nie wrośnie powyżej 7 proc.
- Od dłuższego czasu na EUR/PLN mamy dużą stabilność kursu nieco powyżej 4,6 i podczas piątkowych notowań ten trend jest kontynuowany. Można powiedzieć, że zmienność wygasła, a ostatni większy ruch na tej parze mieliśmy w dniu poprzedniego posiedzenia RPP. Wydaje się, że na PLN czynnik związany z przepływami globalnego kapitału w związku z wojną na Ukrainie ustał, a dla rynku temat wojny póki co przestał istnieć. Oczywiście o tym się mówi, jednak nie ma to większego wpływu na notowania - powiedział PAP Biznes główny ekonomista domu maklerskiego XTB, Przemysław Kwiecień.
Dodał, że złoty wrócił do poziomów neutralnych, choć nie do poziomów sprzed rosyjskiej agresji i obecnie czeka na jakieś nowe impulsy.
- Taki impuls może przyjść np. ze strony globalnych rynków, kiedy rozpocznie się quantitative tightening w USA (zacieśnianie ilościowe mające na celu zmniejszenie płynności w gospodarce - PAP) - powiedział ekonomista domu maklerskiego XTB.
Zdaniem Kwietnia, zmiany mające miejsce na USD/PLN, gdzie złoty jest słabszy do dolara, wynikają głównie z tego co dzieje się na EUR/USD, gdzie pomimo sporych wahań trend cały czas jest spadkowy.
O godzinie 15.14 kurs EUR/PLN spada o 0,11 proc. 4,6346, a USD/PLN zniżkuje o 0,03 proc. do 4,2810.
Na rynkach bazowych dolar nieco się osłabia, a para EUR/USD zniżkuje o 0,1 proc. do 1,0824, choć w okolicach 10.30 kurs tej pary sięgał 1,0790.
RYNEK DŁUGU
Na rynku krajowego długu cały czas dzieje się bardzo dużo, a presja na wyższe rentowności nie słabnie. W piątek mamy kolejne rekordy rentowności, a wpływ na to mają dwa wzmacniające się wzajemnie czynniki i w przypadku żadnego z nich nie widać za bardzo punktu zwrotnego - powiedział ekonomista XTB.
Jego zdaniem, pierwszym czynnikiem wpływającym na krajowy dług są rynki globalne, gdzie następuje konsekwentny wzrost rentowności związany z wycenianiem zacieśniania pieniężnego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.